V-student consulting. Ruszyła studencka firma symulacyjna. Projekt wygrał konkurs o milion.

W ministerialnym konkursie jeleniogórska uczelnia zgarnęła za niego milion złotych.

Ogłoszono go dwa lata temu, po skargach pracodawców, którzy zwracali uwagę na słabe przygotowanie do zawodu absolwentów szkół wyższych. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego zwróciło się wówczas do uczelni, by przygotowały specjalne programy praktycznej nauki. Najlepsze nagrodzono milionowymi dotacjami.

W sumie ministerstwo podzieliło w ten sposób 62 mln zł. Jeleniogórski wydział, był jedyną uczelnią ekonomiczną w Polsce, która znalazła się w gronie nagrodzonych.

Start V-student consulting

Dzięki dotacji powstała i została wyposażona siedziba firmy, która będzie praktycznym laboratorium dla studentów ekonomii. Zakupiono sprzęt biurowy, komputery i oprogramowanie. Wśród studentów przeprowadzono rozmowy rekrutacyjne dla pracowników. Studenci znaleźli się w zarządzie spółki. Choć firma ma działać jedynie wirtualnie, wszystko odbyło się tak, jak dzieje się to naprawdę.

- Uczelnia wyposaża studentów w bazę wiedzy teoretycznej. Praktycznych zajęć jest troszeczkę za mało. Powołanie wirtualnej firmy, w której studenci zetkną się: z klientem, będą zarządzali dokumentacją i finansami, jest bardzo istotne. Tego na normalnych zajęciach nie możemy pokazać – mówi dr Maja Prudzienica, opiekun projektu.

Wirtualna firma ma między innymi przygotowywać projekty finansowe, które będą służyły klientom do przygotowania wejścia na giełdę papierów wartościowych.

- Naszymi klientami będą inne wirtualne firmy, zorganizowane w ramach Polskiej Centrali Firm Symulacyjnych CENSYM, które mają bardzo rożne profile działalności – mówi Bartłomiej Świdziński, prezes V-student consulting Sp. z o.o.

Program zakłada także zaproszenie na uczelnię uznanych menedżerów, słynnych ekonomistów i szefów dużych firm działających na Dolnym Śląsku.