Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Gołębiewskim Doda śpiewała zbyt wysoko

RS
Hotel Gołębiewski w Karpaczu znów może mieć kłopoty. W gigant pod Śnieżką w okresie świąteczno-noworocznym był pełen gości, choć nadzór budowlany zezwolił jedynie na otwarcie dwóch z dziewięciu kondygnacji hotelu.

Jeśli zaplanowana kontrola wykaże, że goście nocowali także na innych piętrach, właścicielowi grozi mandat. Jego maksymalny wymiar to ponad 187 tysięcy złotych.
Warunkowe pozwolenie na użytkowanie dotyczy dwóch restauracji, patio, recepcji, zaplecza oraz znajdujących się tam pokoi. Według deklaracji złożonej przez dyrekcję hotelu w urzędzie miejskim obiekt oferuje 258 miejsc noclegowych.
To jedynie niewielka część olbrzyma, który w sumie ma 880 pokoi, 20 apartamentów i 32 sale konferencyjne. Właściciel nie mógł od razu otworzyć go w całości, gdyż tuż przed zakończeniem budowy, w 2010 roku okazało się, że hotel jest o 4,5 metra za wysoki. Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego na wniosek inwestora zgodził się dopuścić do użytkowania część pięter, ale pod warunkiem dostosowania budynku do miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.

Więcej na ten temat we wtorkowym wydaniu Gazety Wrocławskiej.

Zobacz także:
Przebudowa Gołębiewskiego
Gołębiewski nie chce płacić całego podatku

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na jeleniagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto