W Jeleniej Górze trwa proces matki z Bolesławca oskarżonej o gwałty na 15-letniej córce

Sprawa 15-latki z Bolesławca jest kontrowersyjna. Dziewczynka zarzuca matce pobicia, znęcanie się nad nią oraz brutalne gwałty. Obrona Pani Agnieszki T. twierdzi, że zeznania 15-latki to próba ukarania matki za nałożony na nastolatkę zakaz korzystania z telefonu i laptopa.

Prokuratura Rejonowa w Bolesławcu skierowała do Sadu Okręgowego w Jeleniej Górze akt oskarżenia przeciwko Agnieszce T., w którym przedstawia jej zarzuty m.in. wielokrotnego dopuszczenia się wobec małoletniej córki innych czynności seksualnych, w tym z użyciem przemocy, a także fizycznego i psychicznego znęcania się nad małoletnimi dziećmi.

Według prokuratury do poszczególnych zdarzeń objętych aktem oskarżenia miało dochodzić już w okresie, kiedy pokrzywdzona miała nie więcej niż 6 lat. Ostatnie, z zarzucanych oskarżonej przestępstw zostało popełnione w październiku 2021 roku.

Badanie poligraficzne potwierdziło niewinność Pani Agnieszki. Pani Agnieszka czuje się niewinna. Nie możemy komentować sprawy albowiem sąd wyłączył jawność postępowania

- przekazuje obrońca Pani Agnieszki mecenas Wojciech Kasprzyk

Oskarżona 42-latka spędziła dwa miesiące w areszcie śledczym. Tymczasowe aresztowanie Agnieszki T. zostało zastosowanie przez Sąd na podstawie materiału dowodowego, w tym m.in. z przesłuchania świadków, opinii biegłych i innych dowodów. Dowody te były podstawą przedstawienia podejrzanej zarzutów, a następnie skierowania do Sądu aktu oskarżenia.

Kobieta opuściła areszt w lipcu, tymczasowy areszt nie został jednak uchylony, a jedynie nieprzedłużone przez Sąd z uwagi na stan zaawansowania śledztwa i brak konieczności zabezpieczenia jego prawidłowego toku.

Na obecnym etapie postępowania, z uwagi na wyłączenie jawności rozprawy, brak jest możliwości odniesienia się do poszczególnych dowodów, jakie zostały przeprowadzone w toku śledztwa, a także do prezentowanej w przestrzeni publicznej wersji oskarżonej i jej obrońcy.

- wyjaśnia Tomasz Czułowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze.

Czyny, o które oskarżona została matka 15-latki są zagrożone karą pozbawienia wolności w wymiarze od 3 do 15 lat.