Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Karkonoszach wymierają muflony. Dlaczego nikt tym się nie martwi? Skąd te zwierzęta wzięły się w dolnośląskich górach?

Alina Gierak
Alina Gierak
Muflony pojawiły się na Dolnym Śląsku w XVIII wieku, by zwiększyć "atrakcyjność polowań".
Muflony pojawiły się na Dolnym Śląsku w XVIII wieku, by zwiększyć "atrakcyjność polowań". Fot. fotopułapka- Lidia Przewoźnik Karkonoski Park Narodowy
Wielu turystów, wędrujących po Karkonoszach, spotyka na szlakach muflony, dzikie owce górskie o charakterystycznych zakręconych rogach u samców. Ludzie robią zdjęcia zwierzętom, zachwycając się, jak zgrabnie poruszają się w górskim terenie. Za kilka lat takich zdjęć prawdopodobnie już nie zrobimy. Karkonoski Park Narodowy poinformował właśnie, że w polskiej części Karkonoszy żyje jedynie 30-35 muflonów. Przed 1945 rokiem było ich ponad 500. Choć populacja tych zwierząt tak znacznie się zmniejszyła, nikt nie wszczyna z tego powodu alarmu. Dlaczego? Przeczytajcie poniżej. Dowiecie się także, skąd wzięły się muflony w polskich górach.
od 16 lat

Skąd wzięły się muflony w Europie?

Pierwotnie muflony były zwierzętami żyjącymi wyłącznie na terenach Azji Mniejszej. Około 8 tys. lat temu zostały sprowadzone w rejon Morza Śródziemnego. Najwięcej ich było na Korsyce i Sardynii.

Muflon jest przodkiem owcy domowej i najmniejszym przedstawicielem dzikich owiec. Samce wyróżniają się długimi, zakręconymi rogami oraz tzw. “siodłem”, czyli białą plamą po bokach ciała. Samica muflona to owca.

Muflony żyją w małych stadach. Na wolności osiągają wiek do 20 lat. Żywią się roślinami zielonymi, owocami leśnymi, gałązkami i porostami.

Skąd wzięły się muflony w Sudetach?

Sprowadził je w 1901 roku z Sardynii i Korsyki hrabia Schaffgotsch, właściciel Cieplic i okolicznych miejscowości. Muflony ze swoimi pięknymi rogami miały zwiększyć atrakcyjność polowań. Hrabia zapraszał na polowania do swojego majątku arystokrację z całej Europy. Rogi muflona były cennym trofeum.

Muflon korsykański się nie zadomowił się w Sudetach, za to temu z Sardynii spodobało się w lasach w Jagniątkowie, Zachełmiu i Przesiece i zwierzęta od 1913 roku stały się częścią górskiej fauny na Dolnym Śląsku.

W późniejszych latach zadomowiły się także w

  • Górach Sowich,
  • Górach Bardzkich,
  • Górach Wałbrzyskich
  • Pogórzu Kaczawskim. Muflon został nawet symbolem Parku Krajobrazowego “Chełmy”.
  • Górach Świętokrzyskich

W 1925 roku doliczono się już 48 osobników, a przed wybuchem II wojny światowej było ich już 10 razy więcej. Obecnie populacja muflonów w polskiej części Karkonoszy nie przekracza 30-35 osobników - opisuje Karkonoski Park Narodowy

Dlaczego muflonów w Sudetach jest coraz mniej i nikogo to nie niepokoi?

Spadająca liczba zwierząt żyjących w parku narodowym, normalnie byłaby powodem do niepokoju. Ale nie tym razem.

Przyrodnicy tłumaczą, że muflony to gatunek obcy w naszym regionie. A ochrona przyrody ma za zadanie jak najtrwalej zadbać i ochronić obszar "w i do" stanu naturalnego. Obcy gatunek tę naturalność zaburza i dlatego w KPN nie przewiduje się żadnych działań zmierzających do zwiększenia populacji muflonów.

Coraz częściej słychać głosy, że muflony niszczą formacje skalne, runo leśne oraz lasy liściaste. Mogą stanowić także pewne zagrożenie dla pól uprawnych. Katastrofalny wpływ muflonów na siedliska roślin stwierdzono na Pogórzu Wałbrzyskim w dolinie Czyżynki, objętej ochroną jako obszar Natura 2000.

Na terenach nieobjętych ochroną, koła łowieckie próbowały w latach 90.XX wieku zwiększyć liczbę zwierząt, sprowadzając je ze Słowacji. Myśliwi chcieli w ten sposób wprowadzić "świeżą krew" do stad. Zwierzęta nękają bowiem liczne choroby, w tym genetyczna przypadłość związana z wrastaniem rogów w kark muflona. Dzieje się tak na skutek kazirodztwa, bowiem rodzi się coraz więcej młodych ze skrzyżowania w jednej rodzinie muflonów: ojca z córką, matki z synem czy też brata z siostrą.

Okazało się jednak, że zwierzętom coraz trudniej jest się przystosować. Dla owiec wywodzących się z Sardynii czy Korsyki, za długo u nas leży śnieg. Natomiast poniżej 700 metrów podłoże nie jest tak skaliste, by odpowiednio szybko ścierały kopyta.

Muflon sprowadzony na tereny dzisiejszej Polski wydaje się być gatunkiem dobrze zadomowionym, jednak dla lokalnej przyrody jest gatunkiem obcym i inwazyjnym -oceniają przyrodnicy

Obecnie już wiadomo, że muflon jest gatunkiem nieprzystosowanym do naszego klimatu. Bez pomocy człowieka zimą głoduje, ulega degeneracji genetycznej i negatywnie wpływa na cenne, rodzime siedliska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na jeleniagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto