W Rudawach Janowickich w Miedziance stary browar wraca do życia. Ostatni raz wychylono tu kufel piwa 50 lat temu(Zdjęcia)

Przez wiele lat pozostałości po starym browarze Kupferberg niszczały i zarastały krzakami. W końcu nieruchomość została sprzedana przez gminę Janowice Wielkie. Nowy właściciel wyremontował zachowany magazyn wyrobów gotowych i włączył go w bryłę nowego budynku. W dobudowanej części będzie pensjonat. W pomieszczeniach po browarze ma być część gastronomiczna.

Na budynku odbudowanego browaru Kupferberg jest mural przedstawiający Ewalda i Georga Franzkych, właściciela browaru i jego syna. To bardzo ładny ukłon w stronę tradycji i zakładu, z którego słynęła Miedzianka.

Świetność jego piwowarskiej firmy przypada na pierwszą połowę XX wieku. To był wówczas największy zakład przemysłowy w Miedziance. Zakład zakończył produkcję piwa w 1972 roku. Teraz po ponad 50 latach Franzky na nowo zaczyna budować swoją historię.

Browar był największym zakładem przemysłowym w mieście. Przeciętnie 12-14 osób pracowało tam na okrągło. „Złoto z Miedzianki” nazywało się tam warzone piwo. Było ono ulubionym piwem nawet w dalszej okolicy i mieście Jelenia Góra, gdzie się bardzo przyjęło. Dwa ciężarowe wozy konne i jeden kryty dostarczały wyśmienity napój do odbiorców. Właścicielem browaru był pan Georg Franzky. Pomagali mu mistrz warzelniczy Hütter, później Ernst Neuburger jak również warzelnik Kurt Burke...

- czytamy w "Miedzianka Kronika niegdyś najmniejszego miasta Prus."

Rodzina Franzky nabyła browar w roku 1842 i przez następne 100 lat zaopatrywała w piwo mieszkańców miasta i okolic.
W roku 1876 właścicielem został Ewald Franzky, któremu zakład zawdzięcza swój największy rozkwit. To on wyposażył browar w maszynę parową i rozpoczął produkcję coraz bardziej popularnego piwa bawarskiego. W roku 1910 zakład przejął jego syn Georg i unowocześnił zakład. Przed wybuchem I wojny światowej browar w Miedziance wyposażony był w oświetlenie elektryczne i kotły warzelne. Wyposażony był w chłodziarkę oraz nowoczesne urządzenia do mycia beczek i butelek. Słód produkowano we własnej słodowni.

Browar warzył piwa dolnej i górnej fermentacji, od początku lat dwudziestych XX wieku podstawową marką było piwo o nazwie „Kupferberger Gold”.

Gospoda przy browarze należała do Franza Franzkyego i jego siostry Josephine. Byli oni rodzeństwem właściciela browaru. Razem z ciotką Anną dbali o dobro swoich gości. Po obu stronach wejścia do lokalu stały w ogródku krzesła i stoły, które zapraszały do spędzenia tam czasu. Przy dobrej pogodzie można było tam zasiąść i kontemplować małomiasteczkowy ruch na ulicy. Na pierwszym piętrze gospody w kilku pokojach urzędował urząd miasta. Do gospody należało również gospodarstwo rolne i handel węglem.

- podaje "Miedzianka Kronika niegdyś najmniejszego miasta Prus."

Browar Miedzianka, który działa od kilku lat ma ustaloną renomę. Można napić się piwa i z tarasu podziwiać widok na wyjątkowe góry Sokole, góry Izerskie, Krainę Wygasłych Wulkanów czyli góry Kaczawskie, Karkonosze z Królową Śnieżką i Dolinę Pałaców i Ogrodów w Kotlinie Jeleniogórskiej. Browar Miedzianka czynny jest od poniedziałku do piątku od godz. 10.00 do 20.00, w soboty i niedziele od godz. 8.00 do 20.00. Warzone są tu piwa:

• Rudawskie,
• Cycuch Janowicki,
• Górnik,
• Mniszek,
• Wołek,
• Boberek

Przeczytajcie jeszcze o niezwykłej księgarni w Miedziance w Rudawach Janowickich