- Do końca przyszłego tygodnia ma być gotowa ekspertyza i projekt zabezpieczenia dwóch wiaduktów w Piechowicach - mówi Bartłomiej Sarna, rzecznik prasowy Oddziału Gospodarowania Nieruchomościami PKP S.A we Wrocławiu.
Ich zły stan unieruchomił pociągi na części linii Jelenia Góra – Szklarska Poręba, po zaledwie 10 dniach od otwarcia trasy po modernizacji.
W miniony weekend odbyły się oględziny zdewastowanych konstrukcji. Badający je ekspert uznał, że można je tymczasowo zabezpieczyć, tak by pociągi mogły jeszcze w tym sezonie zimowym dojeżdżać do Szklarskiej Poręby.
- Zależy nam, by nasze pociągi mogły ruszyć do 15 stycznia na Puchar Świata w biegach narciarskich na Polanie Jakuszyckiej – mówi Wiktor Lubieniecki, dyrektor departamentu infrastruktury w dolnośląskim urzędzie marszałkowskim.
Wiadukty w Piechowicach trzeba rozebrać
Urząd przeznaczył na przygotowanie projektu zabezpieczenia 70 tys. zł. Ma też sfinansować prace zabezpieczające. Na razie nie wiadomo ile będzie to kosztowało i w jaki sposób zostanie przeprowadzone.
Ostatecznie obie konstrukcje muszą być rozebrane, bo ich remont jest nieuzasadniony.
- Ekspert zadecydował o tymczasowym zabezpieczeniu. Procedura uzyskania pozwolenia na rozbiórkę trwałaby kilka miesięcy - mówi wicemarszałek Jerzy Łużniak.
Nie wiadomo, kto jest właścicielem
Rozbiórką będzie musiał zająć się właściciel wiaduktów. Trwa ustalanie do kogo należą, bo burmistrz Piechowic twierdzi, że samorząd nie jest właścicielem żadnej z zaniedbanych konstrukcji. Do wiaduktów nie przyznają się też Polskie Linie Kolejowe i jeleniogórskie starostwo. Wojewoda będzie musiał zdecydować, kto będzie zarządcą wiaduktów.
Obecnie z Piechowic do Szklarskiej Poręby kursuje autobusowa komunikacja zastępcza.
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?