Wrocławska pielgrzymka o świcie wyszła z Częstochowy Zacisze, gdzie spędziła ostatnią noc. Mimo tego, że podczas noclegu padało i deszcz zmoczył namioty, to humory uczestnikom pielgrzymki dopisywały. Pątnicy o 9 rano weszli na Jasną Górę. - Ogromna radość towarzyszyła pielgrzymom na alejach Jasnej Góry. Był także czas na modlitwę i wyciszenie w kaplicy cudownego obrazu Jasnej Góry - mówi ksiądz Tomasz Płukarski.
a]https://gazetawroclawska.pl/pielgrzymka-na-jasna-gore-2013-wielkie-upaly-i-przepelniona-trupiarka/ar/960562;Wrocławska pielgrzymka na Jasną Górę 2013 w drodze[/a]
Pielgrzymi nie ukrywali radości i wielkiego wzruszenia. Dojście na Jasną Górę było ich priorytetowym celem. Wiele osób modliło się za zdrowie swoje i bliskich. Niektórzy nie mówili głośno w jakich intencjach przemierzyli, przez dziewięć dni, ponad 220 kilometrów. Nie było łatwo, bo warunki na tegorocznej pielgrzymce były ekstremalne. Przez większość dni wielkie upały, a potem burze i deszcz. Radość na Jasnej Górze była jednak większa niż zmęczenie.
O godzinie 11.00 rozpoczęła się msza święta, której przewodniczył metropolita wrocławski, arcybiskup Józef Kupny.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?