Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wrota czasu w podziemiach w Jeleniej Górze. Arado zagospodaruje wielki schron ZDJĘCIA

Rafał Święcki
Spółka Arado wydzierżawiła podziemia pod Wzgórzem Kościuszki na 25 lat. Krzysztof Wojtas, menadżer projektu i właściciele firmy Jarosław Bona i Maciej Wyszkowski zaczynają prace przy projekcie „Time Gates”.
Spółka Arado wydzierżawiła podziemia pod Wzgórzem Kościuszki na 25 lat. Krzysztof Wojtas, menadżer projektu i właściciele firmy Jarosław Bona i Maciej Wyszkowski zaczynają prace przy projekcie „Time Gates”. Rafał Święcki
Wrota czasu w podziemiach w Jeleniej Górze. Spółka Arado znana z podziemnej trasy turystycznej w Kamiennej Górze, w ciągu czterech lat chce zagospodarować schrony pod Wzgórzem Kościuszki w Jeleniej Górze. Umowa dzierżawy podziemi została już podpisana z miastem Jelenia Góra. Spółka Arado wynajęła je na 25 lat.

Projekt, który będzie tu realizowany został nazwany „Time Gates”, czyli Wrota Czasu. Właściciele spółki Jarosław Bona i jego wspólnik Maciej Wyszkowski, którzy w Kamiennej Górze urządzili „Sztolnię Arado - podziemne laboratorium Hitlera”, nie chcą się teraz skupiać jedynie na wątkach historycznych. Chcą, by ich najnowszy projekt zabierał odwiedzających w podróż w czasie i przestrzeni.

- Nie chcemy powielać istniejących już atrakcji. Chcemy stworzyć coś dla dorosłych i dla dzieci. - mówi Jarosław Bona. - Przedstawimy historię Jeleniej Góry i Dolnego Śląska w różnych czasach. Turyści krążąc po korytarzach, będą przekraczali kolejne bramy czasoprzestrzeni. Za każdą z nich zaprezentujemy różne czasy i światy. Będzie można wejść do bajki lub świata filmowego. Ogranicza nas tyko wyobraźnia – dodaje.

Przewodnicy oprowadzający turystów będą odgrywać role. Na trasie pojawią się też inni aktorzy. Inscenizacji będą towarzyszyły efekty specjalne, światło i dźwięk.

Maciej Wyszkowski i Jarosław Bona mają doświadczenie w przygotowaniu takich widowisk. Wspólnie z innymi rekonstruktorami historii, pracują przy produkcjach filmowych. Organizują też od kilku lat rajd Arado, który objeżdża Dolny Śląsk. Odgrywane bitwy z udziałem, przebranych w mundury grup rekonstrukcyjnych, czołgów i innych pojazdów wojskowych z czasów drugiej wojny światowej, robią wrażenie.

Wrota czasu w podziemiach w Jeleniej Górze

Prace przy trasie turystycznej zaczną się za kilka dni. Dzierżawcy podziemi zaczną od sprzątania pozostałości po dyskotece, która niegdyś mieściła się w schronie. Trzeba będzie udrożnić wentylację i spróbować choć częściowo osuszyć schron.

Turyści mają zostać wpuszczeni do podziemi już w przyszłe wakacje. Będą mogli tam zobaczyć pierwszą część trasy. Projekt będzie realizowany etapami, jego zakończenie zaplanowano na rok 2018. Szacunkowy koszt wyceniono na ok. 2 mln zł.

Podziemia pod Wzgórzem Kościuszki od ponad 10 lat są nieużytkowane. Łącznie mają powierzchnię ponad 5 tys. metrów kwadratowych.

Pierwsze rozmowy o ich turystycznym zagospodarowaniu z firmą Arado, miasto zaczęło kilka lat temu. Początkowo projekt storpedowała rada miejska, która nie zgodziła się na 25-letnią dzierżawę. Radni uznali, że miasto może je wydzierżawić najwyżej na 15 lat. Wówczas Arado wycofało się z rozmów. Powrócono do nich dopiero po kilku miesiącach, gdy radni uznali, że lepiej wynająć schron na dłuższy czas, niż miałby on niszczeć pusty.

- Czynsz dzierżawy jest początkowo symboliczny. Rośnie on w miarę trwania umowy. O kwotach nie chcę mówić, ale nie jest on wygórowany. Miastu bardziej zależy na stworzeniu nowej atrakcji turystycznej, niż wielkich dochodach - mówi prezydent Marcin Zawiła.

„Sztolnię Arado - podziemne laboratorium Hitlera” w Kamiennej Górze rocznie odwiedza ok. 30 – 35 tys. turystów. Dzierżawcy jeleniogórskich podziemi liczą, że projekt „Time Gates” przyciągnie jeszcze więcej zwiedzających.
Pod Wzgórzem Kościuszki ciągną się podziemne korytarze i wielkie hale. Łącznie mają powierzchnię ponad 5 tys. metrów kwadratowych. Są niedostępne dla osób postronnych. Otwiera się je rzadko, bo są zawilgocone i zaniedbane.

Niemieccy inżynierowie zaprojektowali i zbudowali je jako tzw. Luftschutzstollen. Tak nazywano jeden z typów niemieckich cywilnych schronów przeciwlotniczych drążonych w zboczach gór w postaci sztolni lub tuneli.
Decyzja o budowie wielkiego schronu zapadła w 1944 roku, gdy w miarę cofania się wojsk niemieckich, pojawiło się zagrożenie nalotami alianckich bombowców.

Masyw Wzgórza Kościuszki, wybrano nieprzypadkowo. Istniały tu spore pomieszczenia piwniczne. Ich powstanie datuje się na mniej więcej XVIII wiek. Pierwotnie przechowywano w nich żywność i beczki z winem.
Niemieccy projektanci początkowo zakładali, że w podziemiach znajdzie schronienie przed nalotami 2 tysiące jeleniogórzan. W trakcie budowy zapadła decyzja, że obiekt ma pomieścić ponad 6 tysięcy ludzi. W rezultacie powstały cztery hale połączone korytarzami. Ich ściany i sufity obudowano kamiennymi blokami lub cegłami.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Polacy chętniej sięgają po krajowe produkty?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jeleniagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto