MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Wsiadamy przodem

Rafał Święcki
Miejski Zakład Komunikacyjny zamierza ograniczyć liczbę pasażerów jeżdżących bez biletu. Od 1 lipca na niektórych liniach zmienią się zasady wsiadania do autobusu Według szacunków dyrekcji Miejskiego Zakładu ...

Miejski Zakład Komunikacyjny zamierza ograniczyć liczbę pasażerów jeżdżących bez biletu. Od 1 lipca na niektórych liniach zmienią się zasady wsiadania do autobusu

Według szacunków dyrekcji Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego bez biletu wsiada do autobusów około 10 proc. pasażerów. Rocznie przynosi to firmie około 2 mln zł strat.
– Za taką sumę można byłoby kupić trzy nowe autobusy i jeszcze coś by zostało – mówi Marek Woźniak, dyrektor MZK.
W celu zmniejszenia strat zakład postanowił zmienić system wsiadania do autobusów na niektórych liniach. Od 1 lipca na trasach podmiejskich i poza godzinami szczytu w mieście, do autobusu będzie można wsiadać tylko przednimi drzwiami. Pasażer będzie musiał kupić bilet u kierowcy, bądź skasować go w zamontowanym przy kierownicy kasowniku.
MZK chce w ten sposób walczyć z gapowiczami oraz ograniczyć korzystanie z fałszywych biletów. Podrabiane są bilety jednorazowe i miesięczne.
– Tego systemu nie będziemy stosowali w godzinach szczytu w mieście, by nie utrudniać korzystania z autobusów – wyjaśnia Marek Woźniak.
Nowy system nie oznacza, że z autobusów znikną kontrolerzy. Jak zapewnia dyrekcja, będzie ich jeszcze więcej. Będą sprawdzić, czy system działa dobrze.
– Chcemy też przekonać pasażerów, że opłata za przejazd jest czymś nieuniknionym – mówi dyrektor Woźniak.
Przed uruchomieniem systemu kierowcy przejdą specjalne przeszkolenie.
– Ważne, by podjeżdżali przednimi drzwiami dokładnie na wysokość przedniego słupka przystanku. Jeśli autobus minie wiatę przystankową pasażerowie zostaną przy tylnich drzwiach, które będą zamknięte – tłumaczy Wojciech Hanczarek, kierownik działu eksploatacji.
Drugim ważnym elementem będzie otwieranie drzwi. Najpierw kierowca otworzy drzwi z przodu, by wpuścić pasażerów wsiadających. Dopiero po kilkunastu sekundach otworzy drzwi drugie i po chwili drzwi trzecie.
– Pasażerowie wysiadający będą mieli do dyspozycji przyciski, którymi można sygnalizować chęć wysiadania – mówi kierownik działu eksploatacji.
Próbny autobus wypuszczony na jedną z linii w Jeleniej Górze został dobrze przyjęty przez pasażerów. Nikt nie protestował, że musi wsiadać tylko przednimi drzwiami, a wysiadać pozostałymi.
W innych miastach, gdzie zastosowano ten system, przyjął się on doskonale. Pasażerowie przyzwyczaili się i nie protestują. Znacznie zwiększyły się też dochody przedsiębiorstw komunikacyjnych.
Ten sposób wsiadania obowiązuje też w innych krajach.
– Obserwujemy grupy niemieckich kuracjuszy, którzy często wsiadają na przystanku w Cieplicach. Każdy z nich wsiadając pokazuje kierowcy bilet, bo to u nich normalne – mówi Wojciech Hanczarek.

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jeleniagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto