Warunkiem jest zgoda wspólnoty i położenie budynku na obszarze wpisanym do Lokalnego Programu Rewitalizacji, na którego realizację miasto dostało 23 mln zł.
Dzięki części tej sumy w tym roku z dobrym efektem, odnowiono kilkadziesiąt budynków przy ulicach Drzymały, Lwóweckiej, Flisaków, Złotniczej, Weigla, Powstańców Śląskich i Kilińskiego.
- Trudno byłoby nam zebrać pieniądze na remont. Nasz budynek był bardzo zaniedbany. Nawet z unijną pomocą ponieśliśmy spore wydatki, by doprowadzić go do dobrego stanu. Mnie to kosztowało około 25 tysięcy złotych – tłumaczy Sławomir Gaborec, współwłaściciel kamienicy przy ulicy Kilińskiego.
Według mieszkańców sięgnięcie po unijne pieniądze nie było trudne. Wspólnoty przygotowywały dokumentację techniczną. W załatwieniu pozostałych formalności pomagał urząd miejski.
- Bardzo liczymy na ten remont. W budynku szczególnie daje się we znaki wilgoć. Chcemy by przy okazji rozebrano sąsiadujący z naszą nieruchomością garaż. Bez tego nie da się dobrze zabezpieczyć ścian przed wodą – mówi Dawid Olk, mieszkaniec kamienicy przy ul. Złotniczej 1.
Prawie wszystkie wspólnoty, którym zaproponowano udział w projekcie przystąpiły do niego.
- Zrezygnowała jedynie wspólnota przy ul. Złotniczej 7. Mieszkańcy chcą tam przeprowadzić remont samodzielnie – mówi Renata Kwiatek naczelnik wydziału rozwoju miasta.
Szacunkowo wyliczono, że remont budynków na Osiedlu Robotniczym i kolejnych przy ul. Złotniczej będzie kosztował ok. 1,3 mln zł. Roboty mają rozpocząć się jesienią przyszłego roku.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?