Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wypadek na Sudeckiej. Zapadł wyrok w sprawie śmiertelnego potrącenia przy ul. Sudeckiej

Alina Gierak
Wypadek na Sudeckiej. Łączną karę pięciu lat pozbawienia wolności wymierzył dzisiaj (26 listopada) Sąd Rejonowy w Jeleniej Górze Dawidowi S. z Mysłakowic. Uznał go winnym nieumyślnego spowodowania śmiertelnego wypadku i ucieczki z miejsca zdarzenia.

Wypadek przy Sudeckiej. Wyrok na sprawcę śmiertelnego potrącenia pieszej
Prokuratura postawiła 24-letniemu Dawidowi S. w sumie 10 zarzutów. Najcięższy- spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym i ucieczka z miejsca zdarzenia. Pozostałe to: prowadzenie samochodu mimo zakazu sądowego, znieważenie policjanta oraz pobicie Michała D. i znieważenie przypadkowej kobiety.
-

Mimo że nie było bezpośrednich świadków tego wypadku, a oskarżony konsekwentnie nie przyznawał się do winy, zebrany materiał dowodowy nie pozostawia wątpliwości

- mówiła sędzia Beata Chojnacka -Kucharska.
O tej tragedii czytaj TUTAJ
- To Dawid S. kierował samochodem, potrącił przechodzącą przez ulicę 60-letnią Halinę G. i zbiegł z miejsca wypadku - uzasadniała sędzia wyrok.Stąd surowa kara 4 lat pozbawiania wolności oraz dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów w ruchu lądowym. Do niej sąd dołączył kary za pozostałe przestępstwa. Łącznie jest to 5 lat.
Wyrok jak przestroga
Wyrok jest nieprawomocny. Oskarżonego nie było na sali podczas ogłaszania wyroku. Przebywa na wolności, dzięki poręczeniu majątkowemu, które wpłaciła jego matka.
Na rozprawie był brat pani Haliny, która zginęła potrącona autem przez Dawida S.
- Wyrok jest sprawiedliwy- mówi Roman Sutuła. -

Mam nadzieję, że będzie także nauczką dla innych młodych ludzi, którzy lekceważą prawo.

Mojej siostrze nic życia nie wróci. Cieszyła się, że na stare lata pomieszka w nowym domu. Zdążyła pomieszkać jeden miesiąc.
O poszukiwaniu sprawcy wypadku czytajTUTAJ
- Dawid. S. wielokrotnie łamał prawo, był karany, miał zakaz prowadzenia samochodu, a mimo to siadł za kierownicą. - Gdyby respektował prawo, nie doszłoby w konsekwencji do tej najgorszej tragedii - mówiła sędzia Chojnacka -Kucharska.
Śmiertelne potrącenie
Do śmiertelnego potrącenia pieszej na ulicy Sudeckiej doszło 16 listopada 2013 roku o godz. 19. 20 na wysokości Hotelu Tango przy ul. Sudeckiej. Tego dnia były bardzo złe warunki atmosferyczne, była duża mgła. Pani Halina przechodziła przez ulicę razem z córka i jej chłopakiem. Im udało się dotrzeć na drugą stronę. W nią uderzył samochód. Kobieta zmarła na miejscu w wyniku rozległych obrażeń. Kierowca uciekł z miejsca wypadku. Kilka dni później zgłosił się z adwokatem do prokuratury. Pokazał umowę kupna sprzedaży samochodu. Twierdził, że nie kierował samochodem, a około pół godziny przed zdarzeniem... sprzedał auto. Prokuratura zweryfikowała, że nabywca nie mógł kupić tego samochodu, bo... nie żył od około 4 lat. Podczas procesu prokuratura przedstawiła dowody, że tego dnia Dawid S. jeździł BMW po mieście.

Głównymi dowodami, na których oparł sąd wydając dzisiejszy skazujący wyrok, są zeznania Natalii R. , byłej konkubiny Dawida S. Opowiedział jej on o tym zdarzeniu. Mówił jednak, że potrącił zwierzę. Kłamał. W trakcie procesu wyszło na jaw, że musiał wiedzieć, że potrącił człowieka i widział ślady ludzkich członków na masce auta, bo zatrzymał samochód po zdarzeniu i go oglądał.

Jak tłumaczył sąd, tylko dlatego, że nie można było jednoznacznie stwierdzić, z jaką prędkością jechał Dawid S. postawiono mu zarzut nieumyślnego spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym. Gdyby można było to ustalić, wyrok byłby znacznie surowszy a słowo "nieumyślne" sąd zamieniłby na "umyślne".
Winny innych przestępstw
Sąd uznał Dawida S. winnym także wielokrotnej jazdy samochodem mimo sądownego zakazu prowadzenia pojazdów. Skazał go za ten czyn na rok pozbawienia wolności.
Za znieważenie policjantów, którzy zatrzymali go do kontroli 24-latek dostał karę 5 miesięcy ograniczenia wolności oraz obowiązek pracy na cele społeczne.
Dawid S. został ukarany także za pobicie przypadkowego mężczyzny na stacji benzynowej oraz obrzucenie wyzwiskami jego siostry.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jeleniagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto