18-letniemu mieszkańcowi Jeleniej Góry Mateuszowi P., zarzucono spowodowanie wypadku drogowego w wyniku którego śmierć poniosło troje pieszych.
24 sierpnia Mateusz P. jechał ulicą Cieplicką w Jeleniej Górze samochodem osobowym marki Toyota Corolla.
Na przejściu znajdowało się starsze małżeństwo (w wieku 80 i 79 lat) oraz ich 74-letnia znajoma. Wracali z pobliskich ogrodów działkowych do domów. Kierowca wjechał w nich z impetem, po czym porzucił samochód i uciekł. W aucie pozostała jego 17-letnia koleżanka i 73-letnia właścicielka pojazdu.
Mateusz P. po upływie kilkunastu minut zgłosił się wraz z rodzicami do komisariatu policji w Cieplicach. Został poddany badaniom na zawartość alkoholu. Badanie wykazało, że był trzeźwy. Odcinek drogi, na którym doszło do tragedii był prosty, płaski, nawierzchnia asfaltowa była sucha. Na miejscu wypadku działały latarnie uliczne. Mateusz P. nie miał uprawnień do kierowania pojazdem.
Z opinii biegłego z zakresu kryminalistycznej rekonstrukcji wypadków drogowych wynika, że sytuację wypadkową spowodował kierujący, który zbliżając się do przejścia dla pieszych z niebezpieczną prędkością (ok. 67 km/h) nie zachował należytej ostrożności i właściwej obserwacji zmieniającej się sytuacji na drodze. W efekcie nie zauważył prawidłowo przechodzących przez jezdnię pieszych i doprowadził do ich potrącenia.
W ocenie biegłego prędkość z jaką poruszał się wyżej wymieniony miała wpływ na zaistnienie, jak i skutki wypadku.
18-latek przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia. W ocenie biegłych lekarzy Mateusz P. od momentu rozeznania się w sytuacji po wypadku, do czasu jego przyjścia do domu, z powodu ostrej reakcji na stres, miał ograniczoną zdolność rozpoznania znaczenia swoich czynów i pokierowania swoim postępowaniem, co zostało odzwierciedlone w przyjętej kwalifikacji prawnej zarzucanego przestępstwa.
Gazeta Lubuska. Miała 2 promile, rozbiła auto i uciekła
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?