Zabójstwo Filharmonia Dolnośląska. Apelacja obrony
Obrońca skazanego Michała M. we wniosku złożonym przed Sądem Apelacyjnym we Wrocławiu podważa opinię biegłych, którzy podczas procesu odbywającego się w maju przed Sądem Okręgowym w Jeleniej Górze uznali, że mężczyzna był poczytalny w momencie popełnienia zbrodni.
Obrona wnioskuje ponadto o skrócenie okresu do prawa ubiegania się o warunkowe przedterminowe zwolnienie. Sąd skazując Michała M. na dożywocie, uznał, że będzie on mógł ubiegać się o przedterminowe zwolnienie dopiero po 50 latach spędzonych w więzieniu. Obrona uważa, że trzymanie Michała M. za kratkami do 79 roku życia jest niehumanitarne.
Sąd zasądził również, że zabójca i gwałciciel ma też zapłacić rodzinom ofiar milion złotych nawiązki.
Jutro okaże się, czy Sąd Apelacyjny podtrzyma ten wyrok.
Więcej o tej tragedii czytaj
TUTAJ
oraz TUTAJ
Zabójstwo Filharmonia Dolnośląska. Sprawa pani dyrektor umorzona
Znana jest natomiast decyzja w sprawie śledztwa dotyczącego ewentualnych zaniedbań dyrekcji Filharmonii Dolnośląskiej w Jeleniej Górze. Sąd podtrzymał decyzję prokuratury o umorzeniu tej sprawy.
Z wnioskiem o wszczęcie śledztwa wystąpiła rodzina harfistki zamordowanej przez byłego pracownika technicznego filharmonii 30-letniego Michała M.
Bliscy ofiary domagali się śledztwa, które miało wyjaśnić czy dyrektor Filharmonii Dolnośląskiej Zuzanna Dziedzic ponosi odpowiedzialność za to, że zabójca mógł wejść do budynku filharmonii w czasie, kiedy nie był w pracy. Sąd uznał, że decyzja o umorzeniu tej sprawy przez prokuratora była słuszna.
Zabójstwo Filharmonia Dolnośląska. Przypomnijmy
Do tragicznych wydarzeń doszło w nocy z 7 na 8 marca 2013 roku. Nad ranem w dyżurce filharmonii znaleziono też ciało 59-letniego Pawła K. – pracownika ochrony. Na zwłoki 25-letniej harfistki Viktorii J. natknięto się w pokoju gościnnym. O dokonanie zbrodni szybko zaczęto podejrzewać pracownika technicznego filharmonii – Michała M. Został on zatrzymany kilkanaście godzin później. Morderca został przebadany psychiatrycznie. Lekarze orzekli, że w chwili zbrodni był poczytalny i nie jest upośledzony umysłowo. Z powodu drastycznych szczegółów przestępstwa proces oraz uzasadnienie wyroku były utajnione.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?