Zabytkowy Pałac w Maciejowcu koło Jeleniej Góry i Dziki Wąwóz idealne na jednodniową wycieczkę!

Do Maciejowca można dojechać od strony Lubomierza i Pasiecznika. Do pokonania jest tylko kilka km, więc to dobra informacja dla wszystkich, chcących się tam wybrać rowerem. Szlaki są dobrze oznaczone, a trasa, prowadząca przez wąwóz jest w całości przejezdna. Co prawda niektórych mogą zaskoczyć wysokie trawy i głębokie kałuże, ale dla większości będzie to niesamowita przygoda, bo przyroda rządzi się tu swoimi prawami.

Jedną z największych atrakcji Dzikiego Wąwozu jest Dziki Wodospad, czyli niewielka kaskada, utworzona z kilkumetrowej wielkości progu skalnego i otoczona dwiema wysokimi ścianami skalnymi. Atrakcja, ukryta w środku lasu, powinna przypaść do gustu turystom w każdym wieku.

Historia Maciejowca sięga czasów średniowiecza, a klasycystyczny pałac, znajdujący się na wzniesieniu, stanowił własność wielu rodów szlacheckich, m.in. von Mezenow, von Spiller, von Reder i von Kramsta. Zabytkowa budowla znajduje się dziś w prywatnych rękach, ale można ją obejrzeć od strony barokowej kaplicy mszalnej Wniebowzięcia NMP, która pochodzi z 1692 roku. Pałac wraz z parkiem powstał w latach 1834-1838 i wzniesiono go z inicjatywy Johanna von Dolan. Na jego terenie rośnie ok. 60 gatunków drzew i 20 gatunków krzewów. Łącznie zajmuje powierzchnię ok. 29 ha.

Kilkaset metrów dalej możemy podziwiać renesansowy dwór, wybudowany w latach 1627-1632, do którego prowadzi jedna z alejek parkowych. Posadowiony na Zamkowej Górze, podobnie jak pałac, stanowi dziś własność prywatną. Dwór jest otoczony zabudowaniami folwarcznymi i latem przypomina toskańską posiadłość ze starymi drzewami owocowymi, znajdującymi się przed wejściem.