Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zamek Chojnik. Po dwóch latach przygotowań ruszyło umacnianie murów na zamku

Alina Gierak
PTTK Sudety zachodnie
Zamek Chojnik. Z XIV-wiecznych murów zamku Chojnik odpadały kolejne elementy. Na szczęście, ruszyły już prace przy umacnianiu budowli. Ale co z kanalizacją i wodociągami?

Zamek Chojnik. Sporządzenie dokumentacji, uzyskanie pozwolenia na budowę i prace konserwatorskie, zdobywanie dofinansowania z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz wsparcia od samorządu jeleniogórskiego, uzgodnienia i dyskusje - to trwało ponad dwa lata wylicza Andrzej Mateusiak, prezes oddziału PTTK Sudety Zachodnie, który jest właścicielem zamku Chojnik. Ale oddycha także z ulgą. Bo ruszyli.
I etap w zamku wysokim
W tym roku będzie pierwszy etap prac. Naprawa murów, to skomplikowana operacja, z rozłożeniem 30-metrowych rusztowań i transporcie materiałów na ponad 600 m npm. W tym roku na Chojniku umocnią zaledwie 70 m.

A w następnych latach będziemy ubiegać się o dotacje na kolejne odcinki murów

- zapewnia Mateusiak. Jak ocenia, na zabezpieczenie całości potrzeba 900 tys. zł. To był już ostatni dzwonek, by wzmocnić zabudowania zamku. Attyka bowiem trzymała się już tylko na zaprawie. Oryginalne XVI-wieczne elementy mogły spaść i się zniszczyć.
Lepiej nie korzystać z WC
Prace remontowe na wysokim zamku nie przeszkadzają turystom w zwiedzaniu. Bardziej dotkliwe mogą być trudności w korzystaniu z toalety. - Zamek nie ma własnego WC, toalety są dostępne w Karczmie - wyjaśnia Andrzej Ciosański, kasztelan zamku. -

Jednak ze względu na bardzo małą przepustowość i częste awarie spowodowane starymi rurami kanalizacyjnymi jest ona dostępna wyłącznie dla klientów karczmy -

tłumaczy kasztelan. Nie każdy turysta to rozumie.
Toi- Toi przy zamku nie można postawić, bo Karkonoski Park Narodowy na to się nie zgodzi. Wyjątek kasztelan zrobi 20 sierpnia, gdy na Chojniku trwać będzie turniej rycerski i może pojawić się ponad 1500 osób.
Sytuacja z toaletami szybko się nie zmieni. -

Byliśmy gotowi do położenia rur wodnej i kanalizacyjnej, ale nie dostaliśmy na ten cel pieniędzy

- wyjaśnia prezes Mateusiak.
I wszystko trzeba zacząć od początku. Wytyczyć nową trasę dla rur (po planowanej biegnie szlak odnowiony niedawno przez KPN), sporządzić dokumentację, zebrać zezwolenia i potem walczyć 2 mln zł dotacji. Chojnik jeszcze długo trzeba będzie ratować.

od 12 lat
Wideo

echodnia.euNowa fantastyczna atrakcja w Podziemnej Trasie Turystycznej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jeleniagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto