Zapomniany magazyn białego złota w Wałbrzychu. Setki nowych talerzy i serwisów z Porcelany Książ w Wałbrzychu. Wielu poruszon sprawą skarbu

O istnieniu tego miejsca wiedzą nieliczni wałbrzyszanie. Niestety, wśród nich szabrownicy, którzy wykuli w ścianie dziurę i latami po kawałku wynoszą całe komplety zastawy stołowej wyprodukowanej przez nieistniejącą już Porcelanę Książ. Była największą fabryką porcelany w Europie.

- Nie mogę tego zrozumieć. Dziś wszyscy mówią o likwidowanej Porcelanie Krzysztof w Wałbrzychu, wykupują co się da ze sklepu firmowego. Wiedzą, że to kawał historii miasta, a tu leżą zapomniane cudeńka, które są regularnie wykradane przez szabrowników - mówi Michał Jabłoński, który udokumentował na zdjęciach to, co było w magazynie upadłej Porcelany Książ kilka lat temu i to, co znajduje się w niej dzisiaj.

- W ścianie, gdzie znajdują się te palety, ktoś wybił dziurę i sukcesywnie wynosi, co się da - dodaje Jabłoński, który z pasją fotografuje Wałbrzych i okolice, uwieczniając współczesne życie w mieście i regionie.

Fabryka Porcelany Książ w Wałbrzychu była największym zakładem produkującym porcelanę w Europie. Budowa ruszyła w 1976 roku, a oglądał ją sam Edward Gierek w 1979 roku podczas wizyty w Wałbrzychu. Produkcja ruszyła 26 lutego 1985 roku.

Początkowo zakład nosił nazwę Krzysztof II. Miał znaleźć nowe rynki zbytu dla wałbrzyskiej porcelany i uzupełnić niszę, gdzie nie dotarły produkty z likwidowanego dzisiaj Krzysztofa. Krzysztofa II z czasem przemianowano na Porcelaną Książ. Niestety, w 2004 roku zakład upadł i zakończył działalność. Wtedy pracowało tam 700 osób.

W 2013 roku wyburzono potężne hale produkcyjne (podczas akcji rozegrał się dramat, zginęło dwóch pracowników firmy rozbiórkowej Porcelany Książ). Do dzisiaj przetrwało niewiele z wyburzonego majątku, m.in. część po firmowym sklepie przy ulicy Uczniowskiej w Wałbrzychu. W 1999 roku prawo użytkowania wieczystego części biurowych tzw. Łącznika odkupiła od Porcelany Książ działająca po sąsiedzku Wałbrzyska Specjalna Strefa Ekonomiczna Incest Park, a następnie sprzedała w 2021 roku Spółce ZBJ, która była wcześniej najemcą części powierzchni biurowej.

Co ciekawe, Porcelana Książ miała mnóstwo zamówień do realizacji, przedsiębiorstwo wzięło nawet pożyczkę w wysokości 15 mln zł, ale przez dwukrotnie większy dług, nie było w stanie kupić produktów do wyrobu porcelany i spłacać wierzycieli.

"Po raz ostatni o wałbrzyskiej Fabryce Porcelany Książ zrobiło się głośno na początku 2008 roku (Porcelana Książ była wówczas w upadłości; red.). Na zamówienie Kancelarii Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego, fabryka wykonała filiżanki do kawy, które wręczano później jako upominki gościom. Do Warszawy wysłano dwa komplety małych i dużych filiżanek, które wykonano z delikatnej porcelany new bone china. Ma kolor kości słoniowej, jest delikatna, prześwitująca, a do jej produkcji wykorzystuje się sproszkowane kości zwierzęce - pisał w artykule opublikowanym na portalu walbrzych.naszemiasto.pl Artur Szałkowski.

Później syndyk masy upadłościowej próbował jeszcze odsprzedać zakład w całości, tak aby można było prowadzić tu produkcję. Niestety, bezskutecznie.

Po tym, jak w styczniu 2023 roku, gruchnęła wieść o likwidacji porcelany Krzysztof, pod sklepem firmowym pojawiły się tłumy wałbrzyszan i klientów z całej Polski. W internetowych serwisach sprzedażowych pojawiło się natomiast mnóstwo ogłoszeń o sprzedaży używanych filiżanek, kubków, talerzy i całych garniturów do kawy czy serwisów obiadowych także z nieistniejącej Porcelany Książ w Wałbrzychu! Ceny za używany talerzyk, cukierniczkę czy kubek osiągają wysokie ceny, to nawet kilkadziesiąt złotych za sztukę.

Tematem, który poruszyliśmy kilkanaście dni temu, zainteresował się Rafał Romanik prowadzący bardzo ciekawą stronę regionalną Wyprawy Leona, w której opisuje swoje eksploracje i ciekawostki o Wałbrzychu i całym regionie. A oto filmik.

Wiele z tych porcelanowych wyrobów znajdzie swoich właścicieli nawet za wysoką cenę. Poza prawdziwymi koneserami, kupują je wałbrzyszanie, którzy na zawsze zapamiętają wałbrzyskie fabryki porcelany Krzysztof, Książ i Wałbrzych. Pracowały w nich całe pokolenia miejscowych rodzin. Kiedy mężczyźni fedrowali węgiel nazywany czarnym złotem, kobiety malowały porcelanę - białe złoto Wałbrzycha. To już historia...

Zobaczcie film z mrocznego magazynu, którego autorem jest Michał Jabłoński. Zachęcamy również do odwiedzenia prowadzonej przez niego Dron.Wałbrzych.pl i Michał Jabłoński Fotografia.

Zachęcamy do obejrzenia poniższej galerii zdjęć z magazynu, w którym spoczywają ostatnie nowe zestawy wyprodukowane w Porcelanie Książ w Wałbrzychu... A także zdjęcia z ostatnich lat produkcji przed ogłoszeniem upadłości 2002 - 2004.

Czytaj też
Tłumy klientów oblegają sklep i kiermasz Zakładu Porcelany Krzysztof w Wałbrzychu. Kultowa firma ogłosiła likwidację. Są promocje!

Zakład Porcelany Krzysztof w Wałbrzychu. Słyszał o nim Barack Obama w Białym Domu i książę William. Po 200 latach zakład przestaje istnieć

Ostatnie zdjęcia z produkcji w Porcelanie Książ w Wałbrzych z lat 2002 - 2004