Zobaczcie jakie cudowne! Te psiaki szukają kochających domów! [ZDJĘCIA I INFORMACJE]
Leon wiek ok. 11 lat Leon to zwierz o pokaźnych rozmiarach, obecnie największy pies w naszym schronisku. Został odebrany interwencyjnie z miejsca zamieszkania, czyli z budy, do której był przypięty łańcuchem. Stał taki biedak na podwórku dokarmiany przez sąsiadów, zapomniany przez właściciela i wolał swymi pięknymi ślipkami o pomoc. Samiec miał zaniedbaną i brudną sierść, pod którą znajdowała się wychudzona skóra i wystające kości. A pomiędzy kołtunami można było zobaczyć rany i strupy. Leon po odpowiednich lekach i solidnej porcji jedzonka odzyskał siły i już wygląda na zdrowszego. Jeszcze przydałoby się doprowadzic Jego zakołtunione futerko do porządku, ale i na to przyjdzie czas. W końcu to może być pierwsze czesanie w Jego życiu, więc nie chcemy by się zraził do szczotki. Najpierw musi zaufać ludziom, których dopiero poznaje. Mimo swej wielkości, Leon wzbudza szybko zaufanie. Był już na spacerze i na sesji zdjęciowej. I zachowywał się bardzo przyzwoicie. Był może trochę zdziwiony faktem, że ktoś Go zapina na smycz i pozwala zwiedzić okoliczne krzaczki. Co się nie zdarza w schronisku często - nie ciągnął ani trochę, wręcz przeciwnie - to Jego trzeba było czasami zachęcać do kolejnych kroków. Okazało się, że Leoś jest łagodny jak baranek i nieporadny jak szczeniaczek. Od razu zyskał sympatię pracowników schroniska i wolontariuszy. Leon chciałby normalnego życia, jakiego do tej pory nie doświadczył. Nie wiemy jak odnajdzie się w mieszkania i ile nauki będzie potrzebował. Ale znamy szczęśliwe historie adopcyjne starszych psów mieszkających wcześniej przy budzie. Jesteśmy więc dobrej myśli i zapraszamy na zapoznawczy spacer :-)