PIECHOWICE - Jeśli wszystko pójdzie dobrze, zyskamy na odpadach kilkanaście tysięcy złotych - mówi Stanisław Ejnik, burmistrz Piechowic.
Władze miasta prowadzą starania o to, by odpady z miejskiej oczyszczalni ścieków odbierane były przez nadleśnictwo i wykorzystywane jako nawóz. Do tej pory miasto wywoziło je na wysypisko. Trzeba było płacić za przyjęcie na wysypisku odpadów a także za transport. - Przez ostatnie dwa miesiące wywieźliśmy 30 ton odpadów - mówi S. Ejnik. - Jeśli sprzedalibyśmy je choćby za grosze nadleśnictwu, zyskalibyśmy kilkanaście tysięcy złotych.
Nadleśnictwo nie dało jeszcze odpowiedzi, czy jest zainteresowane propozycją miasta.
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?