Akcja ratunkowa w Karkonoszach
Po ponad godzinie marszu, turyści wezwali na pomoc ratowników GOPR, ponieważ nie wiedzieli, w którym miejscu się znajdują. Wędrówkę utrudniał głęboki śnieg, który cały czas pada w Karkonoszach.
Ratownik dyżurny poprosił, by turyści zainstalowali w telefonie aplikację "Ratunek", dzięki której dokładnie ich zlokalizowano. Do grupy dotarli ratownicy i donieśli rakiety śnieżne. W tej chwili wspólnie przedzierają się do schroniska Pod Łabskim Szczytem. Stamtąd zostaną zwiezieni transportem mechanicznym do Szklarskiej Poręby.
- W ostatnim tygodniu grudnia udzielaliśmy pomocy turystom 19 razy - informują ratownicy.
Warunki na szlakach w ostatnim czasie uległy pogorszeniu. Silny wiatr, opady śniegu oraz nisko zalegające chmury znacznie utrudniają nawigację.
- Wielu turystów prosiło o pomoc w odnalezieniu, prowadzenie poszukiwań po raz kolejny usprawniło użycie aplikacji Ratunek. Niestety sporo wypadków skutkowało urazami, często uniemożliwiającymi samodzielny powrót z gór - dodają.
Warunki turystyczne wciąż pozostają trudne i zmienne, planując wyjście w góry należy o tym pamiętać, ocenić swoje możliwości i dobrze się przygotować.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?