Były radny z Podgórzyna skazany za pedofilię. Kazimierz P. dostał wyrok w zawieszeniu

Nie może pochodzić bliżej niż na 50 metrów i ma zakaz jakichkolwiek kontaktów z dziećmi, które skrzywdził. Sąd zobowiązał go też do zapłaty 2500 zł grzywny. Wyrok jest nieprawomocny.
Proces Kazimierza P. toczył się za zamkniętymi drzwiami, ze względu na charakter zarzutów. Sąd utajnił też uzasadnienie wyroku. Z udziałem publiczności odczytano jedynie zarzuty ciążące na 65-latku i wyrok. Sędzia Beata Chojnacka – Kucharska uznała, że Kazimierz P. jest winny wszystkich czynów opisanych w akcie oskarżenia.

Mężczyzna opuścił się ich jesienią 2013 roku. Pokazywał trzem dziewczynkom w wieku od 12 do 14 lat filmy pornograficzne. Przytulał dzieci, sadzał je na swoje kolana, dotykał ich piersi, całował w usta i policzki. Później, gdy dzieci opowiedziały nauczycielce o jego zachowaniu, grodził im śmiercią i rozjechaniem samochodem.
- Zrobił to w celu wywarcia na nie wpływu jako świadków i nie składania zeznań w sprawie – mówi sędzia Beata Chojnacka – Kucharska.

Kazimierz P. został tymczasowo aresztowany w listopadzie 2013 roku. O podejrzeniu pedofilii policję zawiadomiła Aneta Watemborska, dyrektorka szkoły podstawowej w Podgórzynie. - Sprawa wyszła na jaw, gdy do jednej z nauczycielek zwróciły się uczennice z prośbą o rozmowę. W jej trakcie ujawniły szczegóły, które mogły świadczyć, że były seksualnie molestowane – tłumaczyła dyrektorka.
Kazimierz P. nie jest już radnym, ale był aktywny w ostatniej kampanii wyborczej. W wydawanym przez niego biuletynie ukazały się nagie fotomontaże z wklejoną twarzą byłej już wójt Podgórzyna.