W Legnicy w ręce policji wpadła 14-latka, która razem z dwiema 16-letnimi koleżankami pobiła swoje trzy młodsze rówieśniczki. Z kolei w Kowarach policjanci zatrzymali 8-letnią dziewczynkę oraz jej dwóch 10-letnich kolegów, którzy kradli w swojej szkole telefony komórkowe innych uczniów. To tylko zdarzenia z ostatnich dwóch tygodni.
- Są miesiące, w których notujemy nawet kilkadziesiąt zdarzeń z udziałem nieletnich - mówi podinspektor Edyta Bagrowska, rzecznik jeleniogórskiej policji.
Nic dziwnego, że wielu mieszkańców miasta po zmroku boi się wyjść na ulice. - Młodzież jest agresywna. Czasem można się przestraszyć nawet grupy dzieci w kapturach - mówi Iwona Gryzimska z ul. Sygietyńskiego na Zabobrzu.
Każdego roku dolnośląska policja notuje kilka tysięcy przestępstw popełnianych przez nieletnich. Niepokojące jest jednak to, że w konflikt z prawem wchodzą coraz młodsze dzieci.
- Skąd wśród młodych tyle agresji i pogardy dla prawa? - zastanawia się Ewa Kopiela z Jeleniej Góry. Dziwi ją to, bo sama ma 13-letniego syna. Jednak nigdy nie wspominał, że zetknął się z przestępczością wśród rówieśników.
Jak wyjaśnia psycholog Marek Gawroń, problem dotyczy głównie młodzieży z biednych rodzin. Ostrzega, że takie dzieci będą coraz częściej kraść i napadać dla pieniędzy. Liczba rodzin żyjących na marginesie lub granicy ubóstwa stale się powiększa. Sposobem na poprawę jest ścisła współpraca rodziców ze szkołami, a szkół z policją.
- W naszej szkole raz w miesiącu dyżuruje psycholog, do którego po poradę mogą przyjść rodzice nieradzący sobie ze swoimi dziećmi lub wiedzący, że dzieje się z nimi coś złego - mówi Elżbieta Rybak, dyrektorka Szkoły Podstawowej nr 7 w Jeleniej Górze.
Do klas na pogadanki przychodzą również policjanci. Jeśli nauczyciele widzą dziecko, z którym są problemy wychowawcze, natychmiast powiadamiają szkolnego pedagoga, który w skrajnych przypadkach może skierować wniosek do sądu rodzinnego. Aby całkowicie wyeleminować wpływ starszych uczniów na młodszych, klasy 1-3 mają zajęcia w osobnej części budynku szkoły. Dzięki temu ich kontakt ze starszymi kolegami jest ograniczony do minimum.
- W szkole zamontowaliśmy monitoring. Dzięki temu prawie całkowicie udało się wyeliminować agresywne zachowania dzieci - dodaje Eugeniusz Sroka, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 11 w Jeleniej Górze.
Podinsp. Mariusz Makowski, naczelnik sekcji do spraw nieletnich i patologii KMP w Jeleniej Górze zapewnia, że policja robi wiele, by zapobiegać demoralizacji nastolatków.
- Podstawą są spotkania prewencyjne w szkołach, gdzie uczniowie dowiadują się, że młody wiek nie uchroni ich od odpowiedzialności za popełnione czyny - tłumaczy.
Policjanci przekonują też, że w razie problemów nie zostawią nastolatków samych. Dlatego uruchomiono specjalny adres : [email protected]. pl, na który można przesyłać informacje związane z przestępczością nieletnich.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?