Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jakość powietrza w Żarach. Sala świeciła pustkami, a temat przecież ważny dla mieszkańców

Redakcja
Gdyby nie członkowie sotwarzyszenia Eko Lubusz na sali nie byłoby zaledwie kilka osób
Gdyby nie członkowie sotwarzyszenia Eko Lubusz na sali nie byłoby zaledwie kilka osób Aleksandra Hudyma
Żary. Garstka osób pojawiła się na wtorkowej konferencji poświęconej czystości powietrza w mieście. Słaba frekwencja to efekt słabego nagłośnienia wydarzenia?

Informacje o konferencji poświęconej czystemu powietrzu pojawiły się zaledwie tydzień przed planowaną konferencją. Na profilu facebookowym urzędu miasta, pod ogłoszeniem nie brakowało krytycznych komentarzy. „Prowizorka przez p. Madej musi być zachowana”, „ Zmienić burmistrz powietrze będzie lepsze”. Jednak, jak się okazało, więcej zainteresowanych wydarzeniem było w internecie, niż w realu. Na spotkanie przyszło zaledwie osiemnaście osób, wśród nich przede wszystkim przedstawiciele stowarzyszenia Eko Lubusz. Przysłowiowy tłum robili pracownicy urzędu - burmistrz, jej zastępca Patryk Faliński, sekretarz Olga Boryń , naczelnik wydziału infrastruktury - Daniel Babula czy komendant straży miejskiej. Na konferencji pojawił się raptem jeden radny.

Nieliczni mieszkańcy przyszli na spotkanie dotyczące czystego powietrza

Podczas spotkania prelekcję wygłosiła Oryna Słobodzian - Ksenicz z Uniwersytetu Zielonogórskiego, która opowiadała o przyczynach, źródłach i skutkach zanieczyszczenia powietrza. Właśnie we wtorek, 14 listopada obchodzono europejski dzień czystego powietrza.

Słaba promocja

- Jestem bardzo zszokowany tym, że przyszło tak mało ludzi - mówi Remigiusz Krajniak, prezes stowarzyszenia Eko Lubusz. - Uważam, że takie spotkania powinny być organizowane cyklicznie i przede wszystkim, powinny być porządnie nagłaśniane. O tym, żeby zorganizować coś z okazji dnia czystego powietrza rozmawiałem z panią sekretarz, myślałem, żeby wyjść na ulice, do ludzi. Żeby straż miejska odpowiadała na pytania. Ostatecznie urzędnicy zrobili po swojemu. Dobrze, że w ogóle takie coś zorganizowane, ale promocja była zdecydowanie za słaba. Można było to dużo wcześniej nagłośnić.

Spotkanie trwało ponad dwie godziny, obecni rozmawiali m.in. o programie wymiany pieców, z którego mogą korzystać mieszkańcy. Niestety, nie wszyscy, bo ci zajmujący mieszkania komunalne, nie mogą składać wniosków. - To jest trochę niesprawiedliwe, chcielibyśmy to zmienić. Naczelnik Babula zapytał mnie, co ja zrobiłem dla czystego powietrza. Przyczyniłem się do wymiany właśnie tych stu pieców. Bo to nie są pieniądze pani burmistrz czy urzędników, ale nasze podatników. Nikt z własnej kieszeni z ratusza nie wyciągnął na ten cel pieniędzy, to są nasze wspólne środki.

Nie tylko Kronopol

Jak zapowiada R. Krajniak, stowarzyszenie planuje cykliczne spotkania z mieszkańcami na temat czystości powietrza. - Nie chcemy, żeby ktoś nas odbierał jako walczących z Kronopolem, bo to nie jest jedyne źródło zanieczyszczeń. W strefie przemysłowej też są firmy, które je emitują. Każdy z nas zatruwa środowisko, jeździmy samochodami, kiedy możemy chodzić pieszo. Ludzie palą w piecach byle czym. Powodów jest bardzo dużo i powinniśmy działać wspólnie - uważa R. Krajniak.

Obecny na konferencji Marek Przedwojski żarski przedsiębiorca uważa, że nagłośnienie konferencji było słabe. - Tłumaczenie, że informacja jest w internecie nie jest wystarczające, bo przecież nie każdy wchodzi na stronę urzędu miasta - uważa. - Jestem zawiedziony frekwencją, bo tak wiele osób narzeka na stan powietrza, wszyscy chcieliby oddychać czystym, ale jak jest spotkanie to przychodzi garstka osób. Fajnie, że takie konferencje są organizowane, ale trzeba przemyśleć nagłośnienie.

Każda pora byłaby zła

- Poszedłem z ciekawości, chciałem zobaczyć, kto będzie zainteresowany taką konferencją - mówi Józef Szczotka, były radny. - Nawet nie potrafię podsumować takiego spotkania. Zainteresowanie żadne. Powinni to lepiej nagłośnić i organizatorzy i działacze, bo to też leży po ich stronie. Jestem rozczarowany, szkoda tylko prelegentki, bo się przygotowała, ale dla kogo, jak nie było do kogo mówić. Zorganizowane i odfajkowane, każda ze stron będzie mieć teraz swoje argumenty, a ja jestem rozczarowany tym, co się wydarzyło. Ludzie lubią sobie ponarzekać, ale tylko po cichu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zary.naszemiasto.pl Nasze Miasto