- Chętnie kupiłbym za grosze jakieś auto, którym mógłbym jeździć po mieście - cieszy się Jacek Kapielak z Jeleniej Góry. W tej chwili ustalane są szczegóły: jak miałaby wyglądać taka licytacja i co robić z wrakami, których nikt nie będzie chciał kupić. Prawdopodobnie będą utylizowane. Wówczas miasto będzie mogło pozyskać na ten cel pieniądze z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska.
Tylko w tym roku na parking przy ul. Sobieskiego straż miejska odholowała już 18 samochodów. Część z nich odebrali ich właściciele, ale niektóre stoją tam do dziś. W sumie jest tam ponad 50 samochodów.
- Odholowujemy przeważnie pojazdy, które stanowią zagrożenie w ruchu lub blokują przejazd. Zdarza się, że po odbiór malucha wartego kilkaset złotych właściciel już nie przyjeżdża - mówi Artur Wilimek, rzecznik jeleniogórskiej straży miejskiej.
Właścicielowi nie opłaca się odbierać starego auta. Bo oprócz mandatu musiałby zapłacić za holowanie i postój na parkingu, a to czasem przekracza wartość samochodu. Dlatego teraz problem ma miasto. Po zmianie przepisów musi bowiem zapewnić parkowanie odholowanych aut i zająć się nimi.
- Obecnie mamy pod opieką kilkadziesiąt pojazdów. Sukcesywnie będziemy się ich pozbywać - zapewnia wiceprezydent Jeleniej Góry Hubert Papaj. W tej chwili negocjowane są stawki, jakie miasto będzie płacić właścicielom parkingów przy Sobieskiego i Spółdzielczej za postój niczyich samochodów. Kierowcy, którzy odbierają pojazdy odholowane tego samego dnia, płacą ok. 300 zł. Za każdy kolejny dzień parkowania doliczane jest 30 zł. Jeśli w ciągu trzech miesięcy nie znajdą się właściciele odholowanych aut, przechodzą one na własność gminy.
Dopiero po tym czasie samorząd będzie mógł bez przeszkód organizować licytacje i sprzedawać samochody. Już teraz zainteresowanie kupnem wraków jest duże. Pójdą głównie na części.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?