Policja Jelenia Góra. W rękach mundurowych jest już złodziej, który chciał przejechać policjanta.

Policja Jelenia Góra. O tej sprawie było głośno, gdy 14 października złodziej nie zatrzymał się do kontroli policyjnej. Skierował samochód wprost na funkcjonariusza i usiłował go przejechać. Mundurowy odskoczył, oddał dwa strzały ostrzegawcze. Pirat pomknął dalej. Po kilku metrach zostawił auto uciekł pieszo. Został zatrzymany 17 października. Okazało się, że to seryjny złodziej.
Pisaliśmy o tym TUTAJ
Mężczyzna włamywał się do aut, jak również do pomieszczeń gospodarczych, kradnąc wszystko co przedstawiało dla niego jakąkolwiek wartość.
Seryjny złodziej
Jak ustalili funkcjonariusze 38 - latek ma na swoim koncie kradzieże i kradzieże z włamaniem do 14 aut, których dokonał w tym roku w Jeleniej Górze i w powiecie jeleniogórskim.

Mężczyzna kradł pozostawione w pojazdach dokumenty: prawa jazdy, dowody rejestracyjne i dowody osobiste.

- mówi Małgorzata Gorzelak z policji w Jeleniej Górze.
Włamywał się również do pomieszczeń gospodarczych kradnąc: maszyny budowlane, przyczepę campingową, motocykl, wraz z dokumentami pojazdu, kask motocyklowy, rower górski, aparat fotograficzny, rękawiczki, okulary słoneczne, płaszcz, buty męskie, latarkę oraz wiertarkę.
Chciał przejechać policjanta
14 października br funkcjonariusze Komisariatu I Policji w Jeleniej Górze, próbowali zatrzymać kierującego autem osobowym do kontroli. Kierujący nie zatrzymał się, mimo dawnych przez policjantów odpowiednich sygnałów i skierował pojazd w kierunku policjanta, próbując go przejechać. Policjant podejmując próbę zatrzymania kierującego, oddał dwa strzały ostrzegawcze. Pomimo tego kierujący nie zatrzymał się i oddalił się z miejsca zdarzenia.
Zatrzymany po poszukiwaniach
38-latek został zatrzymany 17 października w mieszkaniu swojego kolegi na terenie Jeleniej Góry. Okazało się, że zatrzymany mężczyzna poruszał się skradzionym autem i jest podejrzany o kradzieże i kradzieże z włamaniem do aut i pomieszczeń gospodarczych.

Wartość skradzionego mienia pokrzywdzeni wycenili na ponad 60 tysięcy złotych.

- mówi Małgorzata Gorzelak.
Obecnie prowadzone jest postępowanie dotyczące kradzieży i kradzieży z włamaniem oraz narażenia funkcjonariusza policji na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Policjanci wnioskowali o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania wobec 38- latka.
Sprawca przyznał się do popełnionych czynów. Teraz grozić mu może kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.