Pomaganie za jechanie dla Karola i Julki
Sztafeta rowerowa wystartowała 24 czerwca. Wtedy w Jeleniej Górze na rowery wsiedli Rafał i Krzysztof. W środę, 27 lipca Iza i Dominik, cali i zdrowi dojechali do Jeleniej Góry – mety charytatywnej wyprawy. Teraz jej organizatorzy podsumowują akcję.
- W tym roku jechaliśmy dla Julii, która pochodzi z Kalisza oraz dla Karola z Nowych Skalmierzyc. Są to dzieci o ogromnych potrzebach, którzy zmagając się ze swoimi chorobami starają się funkcjonować. W tym roku uzbieraliśmy dokładnie 41 100 zł. To kolejny ogromny sukces tej akcji. W porównaniu do poprzedniej, kiedy zebraliśmy 22 800 zł – mówi Michał Majchrzak, pomysłodawca akcji.
Czytaj więcej:
W tym roku na rowery wsiadło 13 cyklistów – 12 w Polsce i jedna osoba w Holandii. Trasę podzielono na sześć etapów. Łącznie rowerzyści przejechali 3 tysiące kilometrów. Całą trasę z rowerzystami przejechał Helpuś – maskotka tej edycji, która na koniec została zlicytowana.
- Pogoda była ciekawostką, dlatego że koledzy Krzysztof z Rafałem zmagali się z ogromnymi upałami na południu Polski. Natomiast ja z moimi koleżankami z zespołu musiałem pokonywać obfite deszcze. Przejechaliśmy trzy dni w deszczy, a sztafeta ma swoje prawa. Trzeba przejechać swój odcinek w określonym dniu i dojechać na czas na miejsce. Poza tym cała wyprawa to oczywiście camping, namioty, rowery, czyli naprawdę fajna turystyka z oderwaniem się od tzw. dóbr luksusowych i przywiązaniem tyłka do siodełka i namiotu do bagażnika – opowiada Michał, który razem z Izą i Renatą przejechali z Gdańska do Lublina.
Teraz organizatorzy akcji planują kolejną charytatywną wyprawę.
ZOBACZ TAKŻE:
Polub nas na FB
Obserwuj nas także na Google News
Strefa Biznesu: Dzień Matki. Jak kobiety radzą sobie na rynku pracy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?