Śmiertelnie potrącili dwoje pieszych podczas nielegalnego wyścigu aut w Jeleniej Górze. Dzisiaj we Wrocławiu zapadł wyrok w tej sprawie

Ta sprawa była bardzo głośna w Jeleniej Górze. Dwaj oskarżeni, to jeleniogórzanie 29-letni Łukasz O. i 25 -letni Oskar L., którzy w nocy z 27 na 28 października 2018 roku urządzili sobie nielegalny wyścig samochodowy.

Młodzi kierowcy pędzili ulicami Jeleniej Góry z ogromną prędkością, wynosząca według śledczych od 160 do 180 km na godzinę. Po drodze minęli trzy skrzyżowania i sześć przejść dla pieszych, przekraczając wiele razy dozwoloną prędkość.

Na wysokości skrzyżowania ulicy Jana Pawła II z ulicami Noskowskiego i Kiepury, kierujący seatem Łukasz O., wyprzedzając drugiego uczestnika nielegalnego wyścigu, wjechał na przejście dla pieszych i uderzył pieszych, znajdujących się na nim.

Do tragicznego wypadku doszło na przejściu dla pieszych pomiędzy ulicami Noskowskiego i Kiepury w Jeleniej Górze

58- letni Grzegorz B. i 47- letnia Izabela L. zginęli na miejscu. Siła uderzenia była tak duża, że ciała pieszych leżały kilkanaście metrów od miejsca wypadku.

Jeleniogórzanie jeszcze kilka tygodni po tragedii, palili znicze w miejscu wypadku. W internecie nie cichły komentarze o nocnych, nielegalnych wyścigach ulicami miasta i kierowcach, stwarzających śmiertelne zagrożenie.

Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze oskarżyła obu uczestników wyścigu o zabójstwo z zamiarem ewentualnym oraz sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym. Prokurator domagał się dla nich kary 25 lat pozbawienia wolności.

W maju 2021 roku przed Sądem Okręgowym w Jeleniej Górze zapadł wyrok w tej sprawie.

• Łukasz O. został skazany na 8 lat pozbawienia wolności za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym oraz sprowadzenie zagrożenia katastrofy w ruchu lądowym Sąd zakazał mu też prowadzenia pojazdów przez 10 lat. Ponadto Łukasz O. został zobowiązany do zapłaty rodzinom ofiar zadośćuczynienia.
• Oskar L. usłyszał wyrok 1,6 roku więzienia za sprowadzenie zagrożenia katastrofy w ruchu lądowym. Otrzymał także zakaz prowadzenia pojazdów przez trzy lata.

Sąd nie podzielił zdania prokuratury oraz rodzin oskarżonych, że dwaj oskarżeni dopuścili się zabójstwa z zamiarem ewentualnym.

Strony procesu zaskarżyły wyrok pierwszej instancji. Zdaniem prokuratury i rodzin ofiar, które występowały jako oskarżyciele posiłkowi, kary były zbyt łagodne. Obrona natomiast wnioskowała o obniżenie zasądzonych wyroków.

Sąd Apelacyjny we Wrocławiu oddalił dzisiaj apelacje prokuratury i oskarżycieli posiłkowych. Obniżył karę dla Łukasza O. z 8 do 7 lat pozbawienia wolności. W pozostałej części utrzymał wyrok w mocy.

Zwrócimy się do sądu o pisemne uzasadnienie wyroku i rozważymy możliwość złożenia kasacji

mówi Tomasz Czułowski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze.