Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Staranował autem wycieczkę, teraz usłyszał zarzuty i został aresztowany

Rafał Święcki
Karol D. przyznał, że jechał samochodem i był sprawcą wypadku. Po czym uciekł z miejsca zdarzenia. Prokuratura poinformowała, że Karol D. nie miał żadnych uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi.
Karol D. przyznał, że jechał samochodem i był sprawcą wypadku. Po czym uciekł z miejsca zdarzenia. Prokuratura poinformowała, że Karol D. nie miał żadnych uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. policja
23-latek ze Ścięgien, który w minioną sobotę staranował samochodem pieszą wycieczkę w Karpaczu, usłyszał zarzuty.

23-latek ze Ścięgien, który w minioną sobotę staranował samochodem pieszą wycieczkę w Karpaczu, usłyszał zarzuty. Prokuratura oskarży go o spowodowanie wypadku, w następstwie którego nastąpił ciężki uszczerbek na zdrowiu 68-letniej kobiety. Karol D. usłyszał też zarzut prowadzenia samochodu w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego. W sumie grozi mu do 12 lat więzienia.

Staranował autem wycieczkę, teraz usłyszał zarzuty

23-latek przyznał, że jechał samochodem i był sprawcą wypadku. Po czym uciekł z miejsca zdarzenia. Prokuratura poinformowała, że Karol D. nie miał żadnych uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi.

- Prokurator Rejonowy w Jeleniej Górze wystąpił do Sądu Rejonowego o zastosowanie wobec niego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Sąd przychylił się do tego wniosku – mówi prokurator Violetta Niziołek, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze.

Policja zatrzymała 23-latka w poniedziałek wieczorem. Karol D. ukrywał się w domu kolegi. Gdy zobaczył funkcjonariuszy, znów próbował uciekać.
- Kiedy policjanci zapukali do drzwi nikt im nie otworzył, jednocześnie usłyszeli dźwięk otwieranego okna. Okazało się, że 23-latek podjął próbę ucieczki przez okno. Wyskoczył z pierwszego piętra, a tam już czekali na niego policjanci - mówi podinspektor Edyta Bagrowska z jeleniogórskiej policji.

Kobiecie amputowano obie nogi

Do wypadku doszło w sobotni wieczór. Należący do 23-latka opel wjechał w czteroosobową grupę turystów z powiatu żarskiego. Wycieczka szła ulicą Sikorskiego w Karpaczu. W wypadku poważnie ranna została 68-letnia kobieta. Samochód przygniótł ją do bariery na poboczu i zmiażdżył jej nogi. Turystkę zabrał do wrocławskiego szpitala śmigłowiec. Tam lekarze amputowali jej obie nogi.

Plantacja marihuany

Nieoficjalnie udało się nam dowiedzieć, że podczas przeszukania domu Karola D. w Ścięgnach, na strychu odkryto uprawę marihuany. Policjanci ustalają do kogo należała. Ta sprawa będzie wyjaśniana w odrębnym postępowaniu, niezwiązanym z wypadkiem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jeleniagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto