Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Straż pożarna Jelernia Góra. Strażacy usuwają skutki nocnej nawałnicy

Alina Gierak
Straż Pożarna Jelenia Góra. Połamane drzewa, uszkodzone linie energetyczne, trasy kolejowe oraz budynki - skutki nocnej nawałnicy w Jeleniej Górze i okolicach usuwają strażacy od rana. Na szczęście, nie było ofiar, ani większych zniszczeń

Straż pożarna Jelenia Góra.
Strażacy zawodowi orz OSP cały czas usuwają skutki nocnej nawałnicy, która wczoraj (19 lipca) przetoczyła się nad naszym regionem. Jest sporo zniszczeń, ale najważniejsze, że nie było ofiar.

– W nocy interweniowaliśmy 35 razy, ale liczba ta stale rośnie – mówi starszy kapitan Andrzej Ciosk, oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Jeleniej Górze.
Najgroźniej było przy ul. Jana Pawła II, gdzie duże drzewo przewróciło się na drogę krajową nr 3 uniemożliwiając przejazd w obu kierunkach.

Przy ulicy ul. Wzgórze Grota Roweckiego oraz ul.Pijarskiej zostały zniszczone samochody, na które spadł konar drzewa. Przy ul Pijarskiej drzewo uszkodziło też elewację pobliskiego budynku.
Dzisiaj ( 20 lipca) od rana strażacy usuwają wodę z zalanych pomieszczeń m.in. przy ul. Moniuszki i Wincentego Witosa.

Było też wiele interwencji w powiecie jeleniogórskim m.in. w Starej Kamienicy, Piechowic, Rybnicy, Szklarskiej Poręby, Karpnik i Łomnicy. Głównie dotyczyły usuwania powalonych przez wichurę drzew.

Powalone drzewa spowodowały opóźnienia w przejazdach wielu pociągów. Najtrudniejsza sytuacja jest na linii Wrocław – Jelenia Góra. Tam wprowadzono komunikację zastępczą. – Pociągi z Wrocławia do Jeleniej Góry – Szklarskiej Poręby będą jeździły według następującej organizacji: z Wrocławia do Kątów Wrocławskich kolejową komunikacją zastępczą, następnie z Katów Wrocławskich do Wałbrzycha – Jeleniej Góry i Szklarskiej Poręby pociągiem – informują w komunikacie Koleje Dolnośląskie.
Były też kłopoty na liniach z Jeleniej Góry do Zgorzelca i Węglińca (powalone drzewa), ale już teraz ruch na nich odbywa się już normalnie.

AKTUALIZACJA 20 lipca , godz. 12 30
Komunikat UM Jelenia Góra
Wczorajsza krótka, ale bardzo intensywna nawałnica wyrządziła sporo szkód w mieniu miasta i prywatnym, niemniej nie było incydentów w których poważnie poszkodowani byliby ludzie. –

Wiatr zwalił bądź złamał kilkadziesiąt drzew

– poinformował Jerzy Łużniak, zastępca prezydenta miasta – konary i pnie uszkodziły kilka samochodów osobowych, zaparkowanych nieopodal, w żadnym z nich nie było ludzi.

Porwane wiatrem przedmioty doprowadziły do zwalenia jednej z latarń w Rynku, nie wytrzymało siły wiatru kilka przęseł instalacji wystawionych na zawody graffiti (uszkodzone zostały usunięte przez organizatorów jeszcze przed północą). Wyrwane z korzeniami drzewo, rosnące przy ul. Paderewskiego zablokowało na dłuższy czas jeden z pasów ruchu. W Cieplicach złamane drzewo spadło na jeden z kiosków nieopodal „Apteki pod Koroną”.

Kilkanaście obiektów zostało podtopionych, bowiem studzienki szybko zostały zablokowane zerwanymi liśćmi i drobnymi gałązkami,

zresztą gwałtowny deszcz sprawił, że nawet te niezablokowane nie zdołały odbierać wody w takim tempie. Odnotowano przerwy w dostawach energii elektrycznej w obszarze od ulicy Koziej do Maciejowej, w tamtym rejonie (ulice Niećki, Trzcińskiej, Dzierżonia, i in.)zerwane drzewa blokowały jezdnie. Relatywnie niewiele szkód wichura wyrządziła w parkach, m.in. w Parku Zdrojowym wyrwane zostały dwa drzewa, w Norweskim – wiatr połamał gałęzie, ale nie uszkodził pni. Służby drogowe dokonują przeglądu oznakowania pionowego, bowiem wiatr powywracał wiele znaków, a niektóre tablice – uszkodził. Trwa szacowania wszystkich strat.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na jeleniagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto