Zdrój Cieplice sprzedany za grube miliony

- Liczymy, że inwestor postawi na rozwój spółki - mówi Robert Moskwa z zarządu uzdrowiska.
Potrzeba kilkunastu milionów złotych na dokończenie przebudowy jednego z obiektów, która rozpoczęła się w 1984 roku, oraz na przebudowę domu zdrojowego na hotel. Z własnych pieniędzy uzdrowisko nie miałoby szans na te inwestycje. Za 2009 rok osiągnęło bowiem zaledwie 800 tys. zł zysku. Tymczasem fundusz inwestycyjny KGHM ma praktycznie nieograniczone możliwości. Pokazał to w ostatnich kilku miesiącach, kiedy kupił za 138 mln zł Zespół Uzdrowisk Kłodzkich oraz za 26 mln zł pomorskie Uzdrowisko Połczyn (planuje utworzyć tam ośrodek leczenia bezpłodności). Fundusz chce kupić jeszcze dwa dolnośląskie uzdrowiska: Świeradów-Zdrój i Szczawno-Jedlina. Złożył już oferty zakupu obu spółek.

- Analiza rynku uzdrowiskowego w Polsce pokazała, że perspektywy rozwoju są obiecujące. Dlatego zamierzamy rozwijać przejmowane uzdrowiska - podkreśla Cezary Iwański, prezes Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych KGHM.

W przypadku Zespołu Uzdrowisk Kłodzkich (Polanica-Zdrój, Duszniki-Zdrój i Kudowa-Zdrój) fundusz będzie inwestował zarówno w działalność uzdrowiskową, jak i produkcję oraz dystrybucję wody Staropolanka. Zadeklarował, że wyłoży na ten cel dodatowe 40 mln zł.

W ZUK załoga długo negocjowała pakiet socjalny z nowym właścicielem. Pracownicy wywalczyli, że w ciągu najbliższych trzech lat nie będzie zwolnień. Pakiet socjalny gwarantuje załodze także podwyżki oraz korzyści z ewentualnych zysków. Podobnie może być w Cieplicach, gdzie w piątek rozpoczęły się negocjacje ze związkami zawodowymi.

Większość kuracjuszy, którzy leczą się w dolnośląskich uzdrowiskach, nie ma pojęcia, że właśnie zmieniają one właściciela.

- Nie ma znaczenia, kto będzie tym zarządzał, dopóki będę mógł korzystać z bezpłatnego leczenia - mówi Arnold Janiak z Poznania. Na leczenie uzdrowiskowe do Polanicy-Zdroju został skierowany przez NFZ. - Dwa lata czekałem w kolejce, by tu przyjechać. Pewnie, że można było szybciej, ale na leczenie prywatne mnie nie stać - dodaje.

Takich osób jak pan Arnold będzie coraz więcej, bo polskie społeczeństwo się starzeje. Dlatego fundusz KGHM chce to wykorzystać, budując sieć uzdrowiskowo-hotelową.

- Polacy przykładają coraz większą wagę do dbałości o stan zdrowia i przeznaczają na ten cel coraz większą część dochodu. Te trendy stanowią jeden z filarów strategii naszego funduszu, stąd inwestycje w uzdrowiska - zapewnia Iwański.

Współpraca: WEL