Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jelenia Góra. Mieli dbać o czystość w mieście, a spalali panele i zanieczyszczali środowisko.

Alina Gierak
Jeleniogórski Alarm Smogowy
Jelenia Góra. Firma Simeko, która zajmuje się utylizacją odpadów, może zapłacić 50 tys. złotych kary za spalanie drewnianej stolarki okiennej i paneli podłogowych. Truciciela środowiska namierzyli strażnicy miejscy.

Jelenia Góra. Patrol Straży Miejskiej złapał trucicieli na gorącym uczynku. Dwaj pracownicy firmy ochraniającej Simeko spalali w starych piecach panele podłogowe i stolarkę okienną.
O smogu w Jeleniej Górze i walce z nim czytajTUTAJ
Jak się okazało, na terenach Simeko sp. (przy ul. Karola Miarki i Krakowskiej w Jeleniej Górze) o.o. nie tylko składowano całe kontenery pociętych już paneli podłogowych i elementów stolarki okiennej, przygotowanych do spalania w starych piecach, ale też zainstalowano tam piły tarczowe, do cięcia do przygotowywania wielkogabarytowych elementów, by spalić je w piecu. Jak podejrzewają strażnicy miejscy oznaczać to może rozmyślnie stworzoną „linię technologiczną” spalania drewnianych odpadów w piecu.
Pracownicy, którzy zostali przyłapani na gorącym uczynku używania tego paliwa, otrzymali mandaty wysokości 500 i 200 zł. Zgodnie z przepisami bowiem Straż Miejska może bezpośrednio ukarać wyłącznie osoby, które palą odpadami.
Kara od WIOŚ
Zdaniem komendanta Straży Miejskiej w Jeleniej Górze zaczną część odpowiedzialności ponosi kierownictwo Simeko, bo na terenie tej firmy odbywał się ten proceder. Za niedopełnienie obowiązków wynikających z nadzoru, co umożliwiło spalanie niedozwolonych surowców, może ukarać firmę grzywną Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska. Komendant Straży Miejskiej skierował do jeleniogórskiej delegatury WIOŚ pismo w tej sprawie wnioskując o nałożenie grzywny w wysokości 50.000 zł,.
Jako że firma SIMEKO sp. z o.o. uznaje za swoją misję prawidłową i zgodną z przepisami utylizację odpadów, a w rzeczywistości jej kierownictwo dopuszcza do biegunowo innych działań na obszarze swej pracy, to ta sprawa zasługuje na szczególnie potraktowanie, stąd proponujemy, by zgodnie z przepisami (regulującymi odpowiedzialność za działania tego typu) nałożenie grzywny w wysokości 50.000 zł, co przy możliwości sankcji do 1.000.000 zł nie z pewnością jest karą krzywdząco nieproporcjonalną do stopnia zawinienia. - napisał komendant Straży Miejskiej do WIOŚ.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jeleniagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto