Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jelenia Góra: Nie ma mocnych na złomowisko

Rafał Święcki
Śmieci zajmują m.in pas jezdni na ul. Chałubińskiego
Śmieci zajmują m.in pas jezdni na ul. Chałubińskiego fot. Rafał Święcki
Nielegalny skup złomu i przydomowe wysypisko śmieci urządził sobie jeden z mieszkańców ul. Tytusa Chałubińskiego w Jeleniej Górze. Gromadzone od lat stare lodówki, pralki, deski i inne przedmioty nie mieszczą się już na posesji.

Mimo protestów sąsiadów jeleniogórzanin zagraca biegnącą obok ulicę i sąsiednie parcele. Z problemem nie radzi sobie straż miejska, Miejski Zarząd Dróg i Mostów, ani inni urzędnicy.

- Dziesiątki razy interweniowaliśmy w tym miejscu. Właściciel posesji nie przyjmuje mandatów, albo udaje, że nie ma go w domu. Sporządzamy więc wioski do sądu o ukaranie go grzywną - mówi Artur Wilimek z jeleniogórskiej straży miejskiej.
Właściciel złomowiska niewiele sobie jednak z tych kar robi. Nie płaci ich, bo nie ma z czego.

- To wina systemu. Nikt nie potrafi wyegzekwować zaprowadzenia porządku. Straż potrafi dawać mandaty za złe parkowanie, a tu okazuje się

bezradna. Tuż obok jest plac zabaw dla dzieci, czy każą mu to uprzątnąć, dopiero jak któremuś z maluchów coś złego się stanie? - zastanawia się pan Tomasz, mieszkaniec budynku sąsiadującego ze złomowiskiem.

Zdaniem innej mieszkanki, jej sąsiad lubuje się w gromadzeniu śmieci. - Najgorzej, że przychodzą do niego pijacy i zostawiają butelki po winie. Poza tym sikają gdzie popadnie - skarży się nam pani Maria. Właściciel składowiska uważa, że sąsiedzi zmówili się przeciwko niemu. Jego zdaniem, nie sprawia żadnego problemu.

- Ja sprzątam świat. Zbieram, sortuję. Odpady organiczne kompostuję. Czasem sprzedaję surowce wtórne. Muszę z czegoś żyć, bo znalazłem się w trudnej sytuacji życiowej - mówi Andrzej Kowalczyk. Ponieważ część odpadów zajmuje pas drogi, w sprawie składowiska interweniował Miejski Zarząd Dróg i Mostów. - Właściciel obiecał, że je uprzątnie - mó-wi dyrektor Czesław Wandzel.

W poniedziałek śmieci nadal znajdowały się na ulicy. Według Wandzla przypadek z ul. Chałubińskiego należy do trudnych. - Możemy wydać decyzję administracyjną i ukarać go dziesięciokrotnością normalnej stawki za zajęcie pasa ruchu. Tylko co z tego. On się odwoła i będzie twierdził, że to nie jego śmieci. A my nie mamy dowodów, że je zgromadził - tłumaczy dyrektor. Bezsilność systemu będzie więc trwała nadal.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jeleniagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto