Na razie na placu Ratuszowym zebrało się kilkadziesiąt osób. Powoli dochodzą kolejni uczestnicy protestu. Kobiety i wspierający ich panowie nie godzą się z planami zaostrzenia prawa antyaborcyjnego.
Jelenia Góra: Strajk kobiet
Po masowych protestach na początku października projekt ustawy komitetu "Stop aborcji" został odrzucony przez większość sejmową. Przewidywał on całkowity zakaz przerywania ciąży, nawet w przypadku zagrożenia życia matki, ciężkiego uszkodzenia płodu lub w sytuacji, gdy kobieta zachodzi w ciążę w wyniku gwałtu.
Ostatnio prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział jednak, że będzie dążył do tego, by aborcji w Polsce było dużo mniej niż w tej chwili. Nie wykluczył zmian w obecnym prawie dotyczących aborcji ze względu na stan zdrowia płodu, a szczególnie w przypadku stwierdzenia zespół Downa.
Kobiety postanowiły kontynuować protesty, bo obecnie obowiązująca ustawa antyaborcyjna już jest najbardziej restrykcyjna w Europie.
Całkowity zakaz przerywania ciąży i groźba kary więzienia za aborcję obowiązuje: w Salwadorze, Nikaragui, Gwatemali, Chile, Watykanie, Dominikanie oraz na Malcie. Bardzo ostre prawo, dopuszczające aborcje tylko dla ratowania życia matki, obowiązuje w ponad 30 krajach.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?