- Kwerenda akt archiwalnych, prowadzona w sprawie weryfikacji oświadczenia lustracyjnego radnego Wiesława Tomery wykazała, że współpracował on z organami bezpieczeństwa państwa od lutego 1980 roku do 25 września 1989 roku – czytamy w informacji przekazanej przez wrocławski IPN.
Prokurator Oddziałowego Biura Lustracyjnego IPN we wrześniu ub. roku skierował wniosek do Sądu Okręgowego we Wrocławiu o wszczęcie postępowania lustracyjnego wobec Wiesława Tomery, który w oświadczeniu lustracyjnym podał, że nie współpracował z organami bezpieczeństwa komunistycznego państwa.
Sąd orzekł wobec Tomery utratę prawa wybieralności do Sejmu, Senatu i Parlamentu Europejskiego na okres lat pięciu, oraz zakaz pełnienia funkcji publicznej (w tym radnego) na podobny okres. Orzeczenie nie jest prawomocne.
Lustracja: Wiesław Tomera - nie współpracowałem
Wiesław Tomera zaprzecza, że świadomie współpracował z organami bezpieczeństwa. Zamierza odwołać się od wyroku.
- Nie wiedziałem nawet że mam teczkę w IPN i występuję w niej jako tajny współpracownik. Dowiedziałem o tym dopiero w lipcu ubiegłego roku – mówi Wiesław Tomera.
Radny tłumaczy, że wielokrotnie był wzywany na ul. Nowowiejską w Jeleniej Górze, do siedziby Milicji Obywatelskiej i składał tam wyjaśnienia związane z jego pracą w Jeleniogórskich Zakładach Farmaceutycznych Polfa (dzisiejsza Jelfa).
- Interesowały ich wypadki przy pracy, straty produkcyjne, uszkodzenia urządzeń w związku z podejrzeniami o sabotaż – dodaje.
Koledzy Tomery z Platformy Obywatelskiej oczekują jednak od niego, by do czasu wydania prawomocnego wyroku, zawiesił swoje członkostwo w partii.
- Jeśli tego nie zrobi sam lokalne władze PO, zajmą się tą sprawą – mówi Hubert Papaj, przewodniczący PO w Jeleniej Górze.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?