Dziś jest tylko Osiedlowy Dom Kultury, tzw. Blaszak. Oferuje dzieciom i młodzieży kilkanaście sekcji zainteresowań, jednak jak na tak potężne osiedle (ok. 30 tysięcy mieszkańców) to kropla w morzu kulturalno-rozrywkowo-sportowych potrzeb.
Na Zabobrzu działa tylko jeden basen, który przez cały rok szkolny jest prawie w całości zarezerwowany (jest tylko kilka godzin w tygodniu częściowo wolnych dla mieszkańców). Nie ma kina czy kręgielni. Są wprawdzie boiska do różnych dyscyplin, jednak to za mało, aby wszyscy chętni mogli z nich korzystać.
Czytaj też: Na Zabobrzu będzie nowoczesne przedszkole i nie tylko
Sytuacja miała się polepszyć po uruchomieniu centrum kulturalnego, bowiem samorząd przed rokiem planował budowę całkiem nowego ośrodka kultury z prawdziwego zdarzenia. Jednak te plany się zmieniły i nowy ośrodek nie powstanie. Będzie tylko przeprowadzka starego. - Osiedlowy Dom Kultury z ulicy Krzysztofa Komedy-Trzcińskiego zostanie przeniesiony do budynku Politechniki Wrocławskiej, tak zwanego Zameczku - informuje prezydent Marcin Zawiła.
Miasto uzgadnia teraz ostatnie szczegóły z władzami uczelni. Obie strony zamienią się budynkami. Zameczek przy alei Jana Pawła II nie jest już politechnice do niczego potrzebny, a mieszkańcom może służyć jako nowoczesne centrum rekreacyjne i kulturalne.
Więcej w dzisijeszej "Gazecie Wrocławskiej". O osiedlu Zabobrze więcej w serwisie specjalnym Nasze Zabobrze
STUDIO EURO 2024 ODC. 6
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
