MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Radni Prawa i Sprawiedliwości mogą stracić pracę. Zamieszanie, zerwane kworum i ponowne głosowanie w Jeleniej Górze

Przemysław Kaczałko
Przemysław Kaczałko
Anna Korneć-Bartkiewicz i Paweł Piotrowicz z klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości mogą stracić pracę. O wyrażenie zgody przez Radę Miejską Jeleniej Góry - zgodnie z przepisami - wystąpili pracodawcy. Sprawa wywołała duże zamieszanie - pierwszego dnia politycy PiS wyszli z posiedzenia zrywając kworum, a następnego dnia Koalicja Obywatelska zgromadziła odpowiednią liczbę rajców i dokończyła IV sesję.

Choć politykom Koalicji Obywatelskiej wydawało się, że w kadencji 2024-2029 mają spokojną większość w Radzie Miejskiej Jeleniej Góry, to już podczas IV sesji okazało się, że nie wszystkie głosowania pójdą po ich myśli. W porządku obrad znalazły się dwa punkty personalne, bowiem wpłynęły dwa wnioski o zgodę na rozwiązanie stosunku pracy z radnymi. Chodziło o Pawła Piotrowicza, który był zatrudniony przez Dolnośląski Park Innowacji i Nauki w Dolnośląskim Centrum Sportu oraz Annę Korneć-Bartkiewicz, która pracowała w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej we Wrocławiu. Zgodnie z przepisami, aby zwolnić radnych z pracy, pracodawca musi uzyskać zgodę Rady Miejskiej.

Podczas sesji wszystkie głosowania przebiegały płynnie, aż nadszedł czas na wyrażenie zgody na rozwiązanie umowy z radnymi. Najpierw głosowano punkt dotyczący P. Piotrowicza. W głosowaniu był wynik 10:10, jednak przewodniczący Rady po zasięgnięciu opinii radcy prawnego zarządził ponowne głosowanie, tłumacząc, że rady PiS nie mógł głosować we własnej sprawie. Po chwili przerwy radni opozycji postanowili na znak protestu opuścić salę obrad, jednak nie wszyscy zdążyli wyjść i Wojciech Chadży uznał, że było kworum i w ponownym głosowaniu 10 głosami "za" przy 1 "wstrzymującym się" wyrażono zgodę na zwolnienie P. Piotrowicza. Po chwili w sali obrad pozostało tylko 11 osób i sesję przerwano.

Następnego dnia była planowana sesja absolutoryjna, ale przed nią dokończono poprzednie posiedzenie. Radni Koalicji Obywatelskiej zjawili się już w 12 osobowym składzie, a opozycja nie przybyła, jednak było kworum i przegłosowano również zgodę na rozwiązanie umowy z radną Korneć-Bartkiewicz.

Dla nas głosowanie, które zakończyło się wynikiem 10:10 było ważne. W głosowaniu wziął udział radny Piotrowicz jako członek Rady, która wyrażała opinię. Gdy przewodniczący zarządził ponowne głosowanie, na znak protestu opuściliśmy salę obrad twierdząc, że nie będziemy brali udziały w tej hucpie politycznej. Kiedy poprosiłem mecenasa o opinię prawną, to tylko stwierdził, że tak jest, a żadnego artykułu nie przytoczył. Głosowanie wyrażało wolę Rady, a radny Piotrowicz jako jej członek ma prawo wyrazić swoją wolę w tej sprawie - twierdzi Bogusław Chrzan, radny klubu PiS, który nie wyklucza, że politycy PiS wystąpią na drogę sądową.

od 7 lat
Wideo

Wyniki pierwszej tury wyborów we Francji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jeleniagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto