Policjanci zabezpieczyli woreczek strunowy z marihuaną. Mężczyzna oświadczył, że zabezpieczone narkotyki są jego własnością i sam je wyprodukował. Ponadto przyznał się, że zanim wsiadł do samochodu to palił marihuanę. Teraz grozić mu może nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
12 grudnia roku około godziny 4 policjanci na jednej z ulic w mieście zauważyli pojazd marki Peugeot. Kierujący na widok radiowozu gwałtownie przyspieszył. Funkcjonariusze postanowili sprawdzić powód dziwnego zachowania kierowcy. Okazał się nim 21-letni mieszkaniec powiatu kamiennogórskiego. W trakcie kontroli mężczyzna dziwnie się zachowywał, był bardzo nerwowy. Okazało się, że miał w kieszeni marihuanę, z której można uzyskać kilka porcji handlowych. Dodatkowo przyznał się, że przed tym jak wsiadł do auta to palił marihuanę. Oświadczył, że narkotyki są jego własnością i sam je wyprodukował.
Jak informuje Edyta Bagrowska z policji w Jeleniej Górze, kierowcy pobrano krew do badań.
Za posiadanie środków odurzających grozić mu może nawet do 3 lat pozbawienia wolności. Obecnie policjanci wyjaśniają szczegółowo wszystkie okoliczności tej sprawy.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?