Prokuratura Jelenia Góra. Chcieli wymusić haracz. Siedzą już w areszcie

Prokuratura Jelenia Góra.

Prokuratura Rejonowa w Jeleniej Górze prowadzi śledztwo przeciwko mieszkańcom Jeleniej Góry: 23-letniemu Adrianowi B. oraz 26-letniej Marioli P. podejrzanych o dokonanie napadu rabunkowego i wymuszeń rozbójniczych na osobie Damiana F.
Jak ustalono do tych przestępstw doszło w okresie od 19 do 22 grudnia 2015 roku w Kopańcu i Jeleniej Górze.
Napadli na właściciela pensjonatu
19 grudnia 2015 roku około godziny 17 Adrian B., Mariola P. wraz z dwoma dotychczas nieustalonymi mężczyznami przyjechali do prowadzonego przez pokrzywdzonego pensjonatu. Tam Adrian B. chwycił właściciela pensjonatu i zaczął go dusić żądając wydania pieniędzy w kwocie 2000 złotych.

Wraz z pozostałymi sprawcami groził mu przy tym zabójstwem, pobiciem jego konkubiny oraz porwaniem dziecka.

relacjonuje Ewa Węglarowicz- Makowska, prokurator okręgowy w Jeleniej Górze.
Pokrzywdzony obawiając się spełnienia tych gróźb wydał oprawcom żądaną kwotę. Odchodząc Adrian B. oświadczył, iż od tego czasu pokrzywdzony będzie mu płacić haracz.

Sprawcy zagrozili swojej ofierze, że jeśli powiadomi o zaistniałym zdarzeniu policję wówczas wrócą i spalą mu dom.

Płać i nie mów policji
21 grudnia 2015 roku Adrian B. ponownie zatelefonował do pokrzywdzonego i zażądał pieniędzy w kwocie 400 złotych. Mężczyzna obawiając się wyżej wymienionego pojechał do Jeleniej Góry na stację paliw Shell. Tam przekazał żądaną kwotę Marioli P. oraz Adrianowi B.Następnego dnia Adrian B. po raz kolejny zatelefonował do pokrzywdzonego, tym razem zażądał od niego 1000 złotych.
Pokrzywdzony widząc, że sprawcy nie dadzą mu spokoju, mimo obaw o własne życie, powiadomił policję.
Funkcjonariusze policji postanowili zatrzymać przestępców na gorącym uczynku. Dlatego wraz z pokrzywdzonym udali się do miejsca, gdzie miał sprawcom przekazać pieniądze. W momencie, gdy pokrzywdzony wręczył Adrianowi B. oraz Marioli P. żądaną gotówkę, do akcji wkroczyli funkcjonariusze policji, którzy ich zatrzymali.
Napastnicy nie przyznają się do stawianych im zarzutów.
Na wniosek Prokuratora Rejonowego w Jeleniej Górze miejscowy Sąd Rejonowy zastosował wobec podejrzanych środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Grozi im kara od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.
Trwają czynności mające na celu ustalenie i ujęcie dwóch pozostałych sprawców rozboju.