Stop wykluczeniu. W gminie Mysłakowice mieszkańcy zbierają podpisy pod petycją o przywrócenie w weekendy kursów autobusów

Gmina Mysłakowice ma podpisaną umowę w jeleniogórskim Miejskim Przedsiębiorstwem Komunikacyjnym. Do tej pory autobusy linii 3,33 i 11 kursowały w dni powszednie, niedziele i święta, dowożąc mieszkańców do pracy, szkół, teatrów, kin, sal sportowych, uczelni, lekarza i urzędów. Od 1 stycznia 2023 roku to ma się zmienić. Kursów w weekendy i święta nie będzie. Dlaczego?

Decyzję taką podjął samorząd gminy Mysłakowice. Wójt Michał Orman wyjaśnia, że powodem są pieniądze. Gmina musi szukać oszczędności. Zawieszenie kursów MZK weekendowych i świątecznych sprawi, że w kasie gminy pozostanie 200 tysięcy złotych.

Działanie wynika wyłącznie z dopasowania rozmiarów świadczonej usługi publicznej do możliwości budżetowych gminy. Zawieszenie kursów weekendowych i świątecznych linii obsługiwanych przez Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacji Sp. z o.o. w Jeleniej Górze jest niezbędna dla utrzymania bieżącej płynności budżetu Gminy Mysłakowice.

- tłumaczy wójt na stronie internetowej gminy.

Decyzja wójta wywołała oburzenie wielu mieszkańców. W internecie pojawiła się petycja, w której mieszkańcy sprzeciwiają się likwidacji autobusowych kursów weekendowych i świątecznych. Mówią o wykluczeniu komunikacyjnym ponad 10-tysięcznej gminy.

Wykluczenie transportowe jest faktyczną przeszkodą w realizacji konstytucyjnych praw i wolności obywatelskich(...) Bez dostępnego transportu nie można korzystać z usług publicznych, gwarantujących godny poziom życia

- piszą autorzy petycji.

Podpisać się pod nią można w internecie oraz lokalnych sklepach w gminie Mysłakowice.

Brak komunikacji w weekendy i święta utrudni życie nie tylko mieszkańcom gminy. Także stracą jeleniogórzanie. Często korzystali z komunikacji miejskiej, by dojechać na do Łomnicy, Wojanowa czy Bukowca. To miejsca rodzinnych wycieczek i spacerów. W weekendy są tu tłumy. Zwłaszcza latem, gdy w pałacach w Wojanowie, Łomnicy i Bukowcu odbywają się koncerty, jarmarki i inne imprezy.

Wójt Mysłakowic miał nadzieję, że uda się znaleźć prywatnych przewoźników, którzy będą świadczyć usługi w weekendy i święta. Okazało się jednak, że chętnych na razie nie ma. Taka usługa po prostu się nie kalkuluje.
Wójt deklaruje, że dalszym ciągu będzie próbować znaleźć innego przewoźnika, który będzie obsługiwał komunikacyjnie gminę w weekendy i święta. Ponadto jest szansa, że do Łomnicy dojadą autobusy Karkonoskiej Komunikacji Powiatowej. To jednak połowiczne rozwiązanie.

Wójt tłumaczy, że szalejąca inflacja oraz wzrost kosztów wszystkich usług publicznych, finansowanych z budżetu gminy, powoduje konieczność wprowadzania oszczędności we wszystkich dziedzinach. Także w transporcie.

Wzrost kosztów lokalnego transportu zbiorowego przy zachowanej ilości dotychczasowych kursów szacuje się na poziomie ponad 30 procent w stosunku do kończącego się roku budżetowego, a na przestrzeni lat 2017-2023 na poziomie 130 procent. Jednocześnie wzrost dochodów, z których następuje finansowanie usług publicznych (z wyłączeniem oświaty i wychowania) wzrośnie tylko o 1,2 procent w stosunku do 2022 roku a w okresie 2017-2023 na poziomie 30 procent.

- Michał Orman podaje konkretne kwoty.

Zdaniem mieszkańców, podpisujących się pod petycją, zaoszczędzone na transporcie 200 tys. złotych nie zrównoważy, utrudnień związanych z wykluczeniem komunikacyjnym. Ludzie pracują w trybie ciągłym i muszą dojechać do pracy. Młodzież w wolne dni jeździ do kin, na mecze czy dyskoteki.