Teatr Norwida Jelenia Góra. Tadeusz Wnuk będzie nowym dyrektorem teatru
Tadeusz Wnuk, który wygrał konkurs na dyrektora Teatru im. Cypriana Kamila Norwida w Jeleniej Górze, lada dzień odbierze nominację z rąk prezydenta miasta. Dowiedźcie się, jaki chce robić teatr w naszym mieście.
- To będzie teatr środka
- mówi Tadeusz Wnuk. Nie zabraknie w nim ambitnego repertuaru, klasyki, ale także będą dobre farsy, tak lubiane przez publiczność.
Konkretnie, teksty jakich autorów pojawią się na scenie?
Myślę o Ibsenie lub Strindbergu. Ale więcej będę mógł powiedzieć, gdy będzie wiadomo, jaką sceną będziemy dysponować w tym sezonie.
Właśnie, bo to będzie nietypowy sezon. Teatr idzie do generalnego remontu. To wielkie wyzwanie.
Czeka nas ogromna praca. Najpierw dokumentacja, przystosowanie i poprawienie projektów, potem prace budowlane. Jeśli formalności zostaną załatwione pomyślnie, teatr zostanie zamknięty na rok. Remont miałby się rozpocząć na początku 2017 roku. Prace poprowadzi oczywiście kierownik projektu. Nie jest wykluczone, że zostanie powołany zastępca dyrektora teatru do spraw inwestycyjnych. Statut naszego teatru przewiduje także możliwość powołania dyrektora artystycznego. I to biorę pod uwagę.
Czyli na własnej scenie pogracie kilka miesięcy a potem? Wyjazdowe spektakle?
To także wchodzi w grę. Planuję nawiązać współpracę w teatrami we Wrocławiu, Wałbrzychu i Legnicy. My będziemy grać u nich, oni u nas. Pora by jeleniogórzanie poznali repertuar sąsiednich placówek.
Szukamy także sceny zastępczej w Jeleniej Górze. Potrzebna jest też sala do prób. Jest kilka propozycji, wiec wkrótce będzie wiadomo, gdzie i co zagramy w kolejnym sezonie.
Jako aktor tworzył Pan z młodymi ludźmi ciekawe przedstawienia i zachęcał do grania w teatrze młodzież. Czy będą dla niej specjalne propozycje?
Oczywiście, nie zamierzam zaniechać współpracy z młodymi, utalentowanymi ludźmi.
O konkursie na dyrektora Teatru Norwida czytaj więcej
TUTAJ
Z rozmów z nauczycielami jeleniogórskich szkół wiem, że brakuje propozycji sztuk dla gimnazjalistów. Nie zapomnę także o jeszcze młodszej widowni. Teatr edukacyjny jest potrzebny i nie pominę w doborze repertuaru żadnego widza.
Chciałbym, by widzowie wychodzili ze spektakli z refleksją, czasami rozbawieni, zaciekawieni. By oglądali przedstawienia,które poruszają i skłaniają do rozmów.
O Tadeuszu Wnuku czytaj więcej TUTAJ
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
