Mieszkańcy największej wsi w gminie Olszyna stracili cierpliwość i postanowili bardziej radykalnie zawalczyć o budowę obwodnicy. Kierowcy muszą liczyć się na tej trasie z utrudnieniami, gdyż mieszkańcy zapowiedzieli protest polegający na przechodzeniu na światłach przez jezdnię.
Zobacz też: Jeleniogórskie MZK kupi 12 nowych autobusów
Podczas akcji policja zorganizuje objazdy. W Biedrzychowicach w kierunku Bożkowic (dla aut do 3,5 tony) oraz w Olszynie od strony Lubania w kierunku Grodnicy, Bożkowic (dla aut do 3,5 tony). Pojazdy o większej masie muszą jechać innymi drogami, albo zaczekać do końca protestu.
Obwodnica Biedrzychowic miała być dalszą częścią wybudowanego ponad dziesięć lat temu objazdu Olszyny w ciągu drogi krajowej nr 30. Biedrzychowice także miały być objęte budową, ale Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad nie rozpoczęły do tej pory inwestycji.
- Od wielu lat jesteśmy skazani na życie w ciągłych oparach spalin. Przejeżdżające pojazdy, w tym duże samochody ciężarowe, powodują drgania, od których pękają nasze budynki – piszą w swoim apelu skierowanym do władz Olszyny i GDDKiA mieszkańcy Biedrzychowic. – Ogromną uciążliwością jest hałas, który towarzyszy nam przez 24 godziny na dobę.
Biedrzychowiczanie twierdzą, że mimo ustawienia sygnalizacji świetlnej i oznakowania przejść dla pieszych kierowcy i tak nie przestrzegają ograniczeń prędkości, co stwarza realne zagrożenie dla przechodniów, z których wielu to ludzie starsi oraz dzieci i młodzież miejscowych szkół.
Czytaj też: Gwałciciele z ośrodka wychowawczego odesłani do innych placówek
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?