- Na pewno musimy szybko przeszkolić kolejnych kierowców z techniki jazdy hybrydami - mówi Jerzy Wolski, prezes MZK.
Autobusy hybrydowe, napędzane dwoma silnikami, elektrycznym i spalinowym, najlepiej sprawdzają się na ulicach o dużym natężeniu ruchu; w korkach; przy gęstej sieci przystanków. Wówczas odzysk energii jest w nich największy.
- Autobus nie ma skrzyni biegów. Należy w nim możliwie często używać hamulca, bo wówczas ładują się zasilające silniki kondensatory. Zupełnie inaczej jeździ się autobusem spalinowym, bo nim po ruszeniu z przystanku, należy jak najszybciej rozpędzić się i tocząc się dojechać do kolejnej zatoczki – tłumaczy Przemysław Pochmara, kierowca MZK.
Hybryda dobrze spisuje się na ulicach Jeleniej Góry
Hybrydowe autobusy znacznie mniej smrodzą i zużywają 30 procent paliwa mniej niż te z silnikami spalinowymi. To ważne, bo w Kotlinie Jeleniogórskiej mamy problemy z czystością powietrza.
Jednoznacznie pozytywne są za to oceny autobusu wystawiane przez pasażerów. Chwalą oni komfort jazdy: wygodę, działanie klimatyzacji, estetykę wnętrza i cichą pracę silników. MZK zamierza jeszcze w sierpniu złożyć unijny projekt na zakup 17 -20 nowoczesnych autobusów, w tym kilku hybrydowych. W Jeleniej Górze pojawiłyby się na przełomie roku 2017 i 2018.
Zastąpią one najbardziej wysłużone i szkodzące środowisku pojazdy.
Flota jeleniogórskiego MZK to obecnie 76 autobusów. W 2012 roku zakupiono 5 nowoczesnych aut. Kolejnych 12 pojawiło się w 2014 roku. Po zrealizowaniu najnowszego projektu, średni wiek jeleniogórskich autobusów będzie wynosił ok. 6-7 lat.
Zakupy są bardzo kosztowne. Nowa hybryda to wydatek około 1,5 mln zł, za podobny autobus z silnikiem spalinowym trzeba zapłacić ok. 1,1 mln zł.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?