Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy naczelnik GOPR w Karkonoszach. Stowarzyszenie szuka ochotników do służby

Rafał Święcki
Sławomir Czubak, nowy naczelnik GOPR w Karkonoszach i Mirosław Górecki, prezes tej organizacji. Stowarzyszenie szuka ochotników do służby
Sławomir Czubak, nowy naczelnik GOPR w Karkonoszach i Mirosław Górecki, prezes tej organizacji. Stowarzyszenie szuka ochotników do służby Rafał Święcki
Jest nowy naczelnik GOPR w Karkonoszach. Został nim Sławomir Czubak z Karpacza. Od tygodnia grupa karkonoska GOPR ma też nowego prezesa. Został nim burmistrz Kowar, Mirosław Górecki. Stowarzyszenie szuka ochotników do służby w górach

Obaj panowie zapowiadają nowe otwarcie w grupie karkonoskiej, w której w ostatnich latach nie działo się najlepiej. Grupą wstrząsały wewnętrzne konflikty. Spór toczył się na linii młodego i starszego pokolenia ratowników. Goprowcy zniknęli też ze stoków narciarskich, a ich zadania przejęli ratownicy narciarscy, zatrudniani przez właścicieli wyciągów i stacji.
Nowe władze GOPR chcą, by goprowcy wrócili na tereny narciarskie w Karpaczu i Szklarskiej Porębie, a nie jak dotąd, zajmowali się tylko ratownictwem górskim poza komercyjnymi stokami.

Nowy naczelnik i prezes GOPR

Według Czubaka i Góreckiego ich najważniejszym zadaniem, będzie znalezienie chętnych do służby w górach. Szeregi ratowników bowiem topnieją.

- Sprzęt mamy bardzo nowoczesny. Poprzednie władze pozostawiły bazę sprzętową w bardzo dobrym stanie. Mamy problemem z naborem ludzi – mówi Sławomir Czubak.

- Musimy zacząć promować GOPR, być bardziej widoczni – dodaje prezes Górecki.
W grupie karkonoskiej jest około 140 ochotników, a 14,5 etatu zajmują ratownicy zawodowi. By sprawnie funkcjonować, co roku GOPR w Karkonoszach potrzebuje przyjmować 10 nowych ratowników. Ostatnio z setki osób, które chciały zacząć szkolenie, odznakę ratownika dostało tylko 7. Reszta wykruszyła się po pierwszym zebraniu (gdy dowiedzieli się, że ratownik ochotnik nie dostaje pieniędzy za dyżury) i w okresie kandydackim.
Kłopoty kadrowe to skutek także niskich płac dla zawodowych ratowników. Najniższe pensje oscylują w okolicach 1400 zł, na rękę. Roczny budżet grupy karkonoskiej wynosi ok. miliona złotych. Pieniędzy na podwyżki brakuje.
Niskie pensje zawodowych ratowników GOPR, nie będzie łatwo podnieść.

- Pula pieniędzy na płace jest ograniczona, bo dotacje, które dostajemy są przeznaczone na konkretny cel. Nie możemy ich dowolnie wykorzystywać – tłumaczy naczelnik Sławomir Czubak.

20 procent budżetu GOPR pochodzi, z wpływów za bilety wstępu do Karkonoskiego Parku Narodowego. Pieniądze przekazują też sponsorzy, a dotacja z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych pokrywa ok. 60 procent kosztów. Można ją wydać jedynie na działania związane z ratownictwem górskim. Nie można z tych pieniędzy, finansować pracy ratowników na komercyjnych stokach narciarskich. Na taką usługę GOPR musi mieć, odrębne umowy z właścicielami wyciągów.
W minionych latach GOPR zachowywał się, tak jakby mu na nich nie zależało. Zaproponowane stawki za dyżury były wysokie. Właściciele stacji narciarskich zorganizowali więc własne zespoły ratownicze. Znikając ze stoków w Karpaczu i Szklarskiej Porębie GOPR stracił pieniądze i ucierpiał wizerunkowo.
- Rozpoczynamy rozmowy z gestorami bazy narciarskiej, chcemy ponowić współpracę – mówi prezes Mirosław Górecki.
Powrót GOPR na stoki narciarskie może być trudny.

- Wydaliśmy pieniądze na zakup sprzętu ratowniczego. Mamy przeszkolonych ludzi. Nie powiemy im z dnia na dzień, że rezygnujemy z ich usług – mówi Waldemar Draheim, dyrektor Miejskiej Kolei Linowej w Karpaczu.

Sławomir Czubak pokieruje organizacją, do której jako ochotnik wstąpił 12 lat temu. Nowy naczelnik od 7 lat jest ratownikiem zawodowym. Wcześniej pełnił funkcję zastępcy. W głosowaniu, w którym brał udział 11-osobowy zarząd stowarzyszenia, pokonał dwóch innych kandydatów. O stanowisko naczelnika ubiegali się też Jacek Kieżuń, szef wyszkolenia grupy karkonoskiej oraz Artur Ludwig „Foka”, starszy ratownik GOPR. Czubaka poparło sześciu członków zarządu. Naczelnik został wybrany na czteroletnią kadencję.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jeleniagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto