Według autorów projektu uchwały, radny Głodek prowadzi działalność gospodarczą na gminnym majątku i nie powinien zasiadać w samorządzie.
Próba jego odwołania zakończyła się karczemną awanturą na sesji. Pojawił się pomysł odwołania z funkcji przewodniczącego rady, który ostatnio stracił poparcie większości. Posiedzenie przerwano, bo część rajców wyszła z sali.
W radzie miejskiej ścierają się stronnicy byłego i obecnego burmistrza. Większość w radzie stanowią zwolennicy urzędującego Mirosława Grafa. W piętnastoosobowej radzie mają tylko jeden głos przewagi. Stronnicy byłego burmistrza Grzegorza Sokolińskiego, jak mogą, próbują ich go pozbawić. Między liniami tego frontu stanął właśnie Ryszard Głodek.
Szklarska Poręba: Ryszard Głodek zachowa mandat?
Radny prowadzi w Szklarskiej Porębie firmę, która zdaniem stronników Sokolińskiego działa w obiekcie, który bezumownie zajmuje gminny teren. Chodzi o garaż, który w części postawiono na gminnej drodze.
Według burmistrza Mirosława Grafa wynika to z pomyłki geodetów, popełnionej przed laty.
- Chodzi może o 2-3 metry gruntu – mówi burmistrz.
Według przeciwników Głodka, jego firma prowadzi w Szklarskiej Porębie Punktu Selektywnego Zbierania Odpadów, który też funkcjonuje na działce udostępnionej przez miasto. Wprawdzie umowa o udostępnienie terenu została zawarta z Karkonoskim Centrum Gospodarki Odpadami, (które zleciło prowadzenie punktu firmie radnego), ale to zdaniem radnych jest już konflikt interesów. Według prawników urzędu związek działalności gospodarczej Głodka z majątkiem gminy jest bardzo odległy.
Sprawa odwołania radnego i pozbawienia funkcji przewodniczącego pewnie wróci na kolejnej sesji.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?