Termy Cieplickie na lekkim plusie, ale spółkę dołuje stara hala na Złotniczej

Wynik finansowy spółki Termy Cieplickie pogorszyły wysokie koszty utrzymania Parku Sportowego Złotnicza, a szczególnie starej hali sportowej.

- Gdyby podsumowywać działalność samych Term Cieplickich to osiągnęliśmy ok. 150 tysięcy złotych na plusie. Zarządzanie halą sportową wygenerowało ok. 300 tysięcy złotych straty – mówi Zbigniew Kubiela, prezes spółki Termy Cieplickie.

Przychody z komercyjnego wynajmu hali na Złotniczej zwiększają się, ale przez większą część doby, obiekt jest wykorzystywany przez jeleniogórskie kluby sportowe lub szkoły, które za jej udostępnianie nie płacą.
- Obiekt jest przestarzały i bardzo energochłonny. Jest tam 50 opraw oświetleniowych i każda ma 400 watt – mówi Kubiela.
Godzinne oświetlenie hali to wydatek ponad 100 złotych.
- Jesteśmy przed audytem energetycznym. Będziemy ją ocieplać i starać się obniżyć koszty dostarczanych mediów – dodaje prezes.

Jest też projekt ożywienia działalności hotelu na Złotniczej. W ofercie obiektu mają się pojawić np. sale do squasha i dobrze wyposażona siłownia.
Tylko czy znajdą się klienci na te usługi? Oferta komercyjnych klubów sportowych w Jeleniej Górze jest coraz większa. W Galerii Sudeckiej na Zabobrzu ostatnio otwarto świetnie wyposażony klub fitness.

Prezes Zbigniew Kubiela nie traci nadziei, że uda się pomniejszyć straty, które przynosi Parku Sportowy Złotnicza i wypracować wyższe dochody z basenów.
- Zakładam, że w tym roku będziemy mieli dodatni wynik finansowy. 150 tysięcy złotych straty, pokryjemy z zysków. Frekwencja na termach w pierwszych miesiącach tego roku jest niezła. Jeśli uda się ją nam utrzymać, to będzie nieźle – przewiduje prezes Kubiela.

Od marca 2014 (data otwarcia basenów) do końca roku Termy Cieplickie odwiedziło 215 tysięcy gości. A w ciągu pełnych 12 miesięcy przewinęło się przez nie 265 tysięcy odwiedzających. Nawet w słabych turystycznie miesiącach do term przychodziło po 17 tysięcy osób. Plan biznesowy zakładał, że sukcesem będzie 195 tysięcy klientów rocznie.

Można więc uznać, że Termy Cieplickie odniosły sukces. Zwykle obiekty basenowe są dla właścicieli sporym finansowym obciążeniem. Wiele obiektów należących do samorządów wielomilionowe straty. Np. wałbrzyski Aqua-Zdrój zamknął rok z 3,5 milionem strat. Koszty działalności prowadzącej go spółki są niemal trzy razy wyższe niż jej przychody.