Zmarł Stanisław Rażniewski, założyciel Aesculapa

Stanisław Rażniewski na Dolny Śląsk przyjechał latem 1945 roku. Do zrujnowanego wówczas Wrocławia sprowadził się z rodzinnego Zagłębia. Miał wówczas 22 lata. Zaczął studia medyczne. Po pięciu semestrach na wydziale lekarskim zrezygnował z zostania medykiem. Ostatecznie zdecydował się na dziedzinę, która stała się pasją jego życia - wychowaniem fizycznym. Magisterium zrobił na we wrocławskiej Akademii Wychowania Fizycznego.

W latach 50. przyjechał w Karkonosze, by organizować tu życie narciarskie. We Wrocławiu zostawił niezłą posadę, urządzone mieszkanie i asystenturę na uczelni. Początkowo mieszkał w Podgórzynie. Później przeniósł się do Cieplic, które wówczas były jeszcze odrębną miejscowością. Początkowo prowadził zajęcia gimnastyki leczniczej w uzdrowisku. Później został nauczycielem w-f.
Po pracy też oddawał się sportowi. Jako zawodnik startował w biegach narciarskich i konkurencjach zjazdowych. Zaczął pracę trenerską z młodzieżą. Organizował: Puchary Przesieki, Puchary Karkonoszy, wiosenne zawody w Kotle Smogorni.

- Zawsze myślał o stworzeniu systemu opieki nad dziećmi, dającemu szerokie możliwości ich rozwoju i wychowania. Wymyślił hasło: „Wychowanie przez góry i dla gór” - wspomina Michał Rażniewski, jego syn.

Pan Stanisław rozwijał też tenis jeleniogórski. Korty tenisowe w Jeleniej Górze przeżywały wówczas czasy świetności. W latach 70. były znane w całym kraju z ogólnopolskich turniejów „Września Jeleniogórskiego” i mistrzostw Polski. Mecze rozgrywają tu m.in. Wojciech Fibak i Maciej Dobrowolski i wiele innych gwiazd ówczesnego polskiego tenisa.

Stanisław Rażniewski przez wiele lat działał w PTTK. Z zapałem uprawiał turystykę górską.
W 1970 roku stworzył szkołę narciarską Aesculap. Jej wychowankowie to już kilka pokoleń jeleniogórzan. Szkoła, nie tylko uczy jazdy na nartach, ale ma też sukcesy sportowe. Wyszkoleni w Aesculapie zawodnicy reprezentowali Polskę na olimpiadzie i w Pucharze Świata. Stąd wywodzą się również świetni instruktorzy.
Jego pasją było też stworzenie w Górach Kaczawskich ośrodka narciarskiego. Dzięki niemu na początku lat 90. powstała stacja na Łysej Górze w Dziwiszowie.