Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Połączenia PKP Jelenia Góra: Fatalna podróż do Krakowa (list czytelnika)

Alina Gierak
Połączenia PKP Jelenia Góra: Przeczytajcie, jak fatalną podróż miał nasz Czytelnik jadący pociągiem relacji Jelenia Góra - Kraków. Czy macie podobne doświadczenia? Piszecie do nas.

Połączenia PKP Jelenia Góra: Chciałbym opisać sytuację, która wydarzyła się 2 sierpnia w pociągu relacji Jelenia Góra - Kraków Gł.
Wyjechaliśmy planowo z Jeleniej o godz. 11:11. Oczywiście nie obyło się bez cyrków przy zakupie biletów. W kolejce kilkanaście osób, jedno otwarte okienko, przy kasie Pani kupuje bilety na dwa tygodnie w przód, a do odjazdu zostało 15 min. Nagle kasjerka widząc,
że nie zdoła obsłużyć wszystkich wyskakuje z karteczkami uprawniającymi do
zakupu biletu u konduktora bez dopłaty.

Część ludzi poleciała po przepustki, druga część stała ogłupiała nie wiedząc za czym ta pogoń.

Ogólnie zero komunikatu po co i dla kogo.
Połączenia PKP Jelenia Góra: Po głowach do wagonu
Jednak najlepsze wydarzyło się, gdy pociąg dojeżdżał do stacji głównej we Wrocławiu. Na wysokości Arkad Wrocławskich pociąg się zatrzymał. Na początku był spokój. Ludzie myśleli,
że to ekspres ma pierwszeństwo, że jakiś tor jest zajęty lub że po prostu
będzie to trwało chwilę.

W pełnym ukropie nagrzanych do czerwoności wagonów, z ludźmi zabitym jak kurczaki w piekarniku,

bez żadnego komunikatu ze strony konduktora, siedzieliśmy tak ponad 50 min zdezorientowani bez możliwości opuszczenia pociągu. Przypominam, że staliśmy od stacji głównej niecały kilometr. Dopiero później podjechał szynobus jadący z Bolesławca do
Wrocławia. Ustawił się równolegle do naszego pociągu po czym otworzyły się
z przodu jedne drzwi od wspomnianego szynobusu i ludzie zaczęli przechodzić
"szpagatami" z jednego wagonu do drugiego. To wszystko odbywało się w
totalnej dezinformacji. Nikt nie wiedział czy do szynobusu mają wejść tylko
osoby jadące do Wrocławia czy wszyscy. Później otworzono pozostałe drzwi i
zaczęli przechodzić wszyscy. Starzy i młodzi, kobiety i dzieci,
niepełnosprawni i otyli, rowery i wózki, itd. Wszyscy pokonywali mężnie tor
przeszkód w 35 stopniowym upale. Ci co nie mogli zrobić szpagatu, ledwo co
chwytali się drzwi i skakali na tłuczeń, po czym jak Wanda Rutkowska
pokonywali w górę Mount Everest swoich gimnastycznych możliwości. Wreszcie
po przejściu wszystkich szynobus ruszył i przejechał kilkaset metrów na
stację główną.
Połączenia PKP Jelenia Góra: Bałagan totalny
Ja jechałem do Wrocławia, więc zakończyłem swoją przygodę.
Jednak Ci co jechali do Krakowa dopiero zaczynali uświadamiać sobie w jakim
bałaganie ugrzęźli. Mam nadzieję, że dojechali dzisiaj do końca swej trasy.
Jak szedłem korytarzem pani przez megafon podawała, że pociąg ma 60 min
opóźnienia. Cóż udanych wakacji życzę i polecam nasze kochane PKP.
Pozdrawiam Julian.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jeleniagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto